Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jednocześnie spółka zaprezentowała szacunkowe wyniki za I kwartał 2020 r. Przychody ze sprzedaży sprzętu medycznego, usług oraz rozwiązań IT wyniosły około 28,5 mln zł, o 104 proc. więcej, licząc rok do roku. Z kolei przychody ze sprzedaży radiofarmaceutyków oraz produktów towarzyszących wyniosły około 7,9 mln zł i były o około 63 proc. wyższe niż w I kwartale 2019 r.
Spółka zaznacza, że pandemia negatywnie wpływa na przeprowadzanie przetargów, których wyniki zostaną przesunięte w czasie. Spadła również liczba operacji z wykorzystaniem systemów Da Vinci oraz liczba badań diagnostycznych PET/CT, podczas których wykorzystuje się radiofarmaceutyki oferowane przez firmę. W marcu wolumen zrealizowanych dostaw leków był o 10–15 proc. niższy niż średnia za ostatnich pięć miesięcy – szacuje grupa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zainteresowanie biotechnologią jest niskie, koszt pieniądza wysoki, a wyceny szorują po dnie. Paradoskalnie to może być dobry czas na wyłowienie inwestycyjnych okazji.
Lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne dostawcy zaawansowanych urządzeń medycznych zachęciły inwestorów do zakupów akcji spółki, co w pierwszej części czwartkowego handlu przełożyło się na prawie 5-proc. wzrost kursu.
Biotechnologiczna spółka nie zachwyciła wynikami za I kwartał br. mimo, że rynek nie oczekiwał zbyt wiele.
Kwartał spółka zakończyła stratą. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd.
Pierwszy kwartał spółka zakończyła pod kreską. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd w raporcie.
Na 2025 rok zakładamy budżet na transakcje MA w przedziale 80–100 mln zł, a liczba akwizycji powinna być zbliżona do tej z zeszłego roku – mówi Paweł Chytła, wiceprezes i CFO Diagnostyki.