W czwartek na GPW indeksy spadały. WIG-leki radził sobie gorzej niż szeroki rynek. Po południu tracił prawie 3 proc. W dół ciągnęły go spółki, które najwięcej w indeksie ważą: Mabion i Celon Pharma.
Notowania pod presją
Po południu kurs Mabionu spadał o niemal 6 proc., do 61,9 zł. Ta wyprzedaż może mieć związek z obserwowaną w ostatnich dniach mocną przeceną amerykańskiego koncernu Novavax (Mabion chce włączyć się w łańcuch produkcyjny szczepionki na Covid-19). Tylko w środę kurs Novavaxa spadł o 13,7 proc., do 185,78 USD. Jest niemal połowę niżej niż podczas maksimum zanotowanego w lutym. Z kolei Mabion tegoroczny szczyt zanotował w marcu. Od tego czasu wycena spółki spadła o 51 proc. (ale i tak jest o 59 proc. wyższa niż 12 miesięcy temu).
W marcu szczyt zanotował też WIG-leki, przebijając poziom 9 tys. pkt. Od tego czasu spadł o jedną trzecią. Nieco mniej straciły w tym okresie akcje Celonu Pharmy. Wtedy kurs przekraczał 50 zł. W czwartek spadał o prawie 3 proc., do 38,5 zł. Ze spółki napłynęły wieści dotyczące oferty publicznej. Inwestorzy obejmą wszystkie oferowane 6 mln akcji po 36 zł. Spółka pozyska brutto 216 mln zł na rozwój i zaplanowane inwestycje. Aż 96,9 proc. oferowanych akcji trafi do inwestorów instytucjonalnych, a pozostałe 3,1 proc. do indywidualnych. Po zakończeniu emisji zarówno spółka, jak i główny akcjonariusz będą mieć lockup przez co najmniej rok od pierwszego notowania nowych akcji.
Kurs Celonu rósł od marca zeszłego roku, notując lokalne maksimum w styczniu 2021 r. na poziomie 57 zł. Od tego czasu dominuje podaż. W lipcu kurs spadł poniżej 40 zł. Średnia wycena z tegorocznych rekomendacji implikuje aż 77-proc. przestrzeń do wzrostu względem obecnego kursu.
Część drobnych inwestorów (tych, którym nie udało się wziąć udziału w ofercie) narzeka, że akcje są sprzedawane nie tylko poniżej aktualnej ceny rynkowej, ale też znacząco poniżej maksymalnej, którą wyznaczono na 45 zł.