Mercator: rynek rośnie, rozwijamy biznes

Zarząd pozytywnie ocenia perspektywy dla branży. Ale jednocześnie informuje, że w trzecim kwartale nadal widać spadki cen rękawic. Jakie będą wyniki za drugie półrocze?

WIG20 rozpoczął tydzień od ponad 2-proc. przeceny. Wchodzący w skład tego indeksu Mercator Medical potaniał jeszcze mocniej. W poniedziałek po południu za akcję płacono niespełna 158 zł, po spadku o prawie 5 proc. W ostatnich miesiącach na akcjach Mercatora zdecydowanie dominuje podaż, ale zarazem są one kilkanaście razy droższe niż przed wybuchem pandemii.

Spółka produkuje i dystrybuuje rękawice jednorazowe – pandemia przełożyła się na spektakularny wzrost przychodów i zysków grupy.

Tendencje rynkowe

Mercator podaje, że przed pandemią ilościowy wzrost globalnej sprzedaży rękawic przyspieszył ze średnio 5,8 proc. (skumulowany roczny wskaźnik wzrostu) w latach 2010–2016 do średnio 12,4 proc. w latach 2016–2019. Prognozowane jest dalsze przyspieszenie tempa do blisko 19 proc. w latach 2020–2022. Spółka podkreśla również, że po wcześniejszych dwóch kluczowych epidemiach XXI wieku (SARS, H1N1) sprzedaż rękawic w kolejnych latach nigdy nie spadała poniżej wcześniej obserwowanych poziomów, lecz rosła w następnych latach.

Giełdowa spółka realizuje zgodnie z planem zapowiedziane inwestycje. Na finiszu jest m.in. budowa trzeciej fabryki w Tajlandii.

GG Parkiet

– Pierwszą linię produkcyjną odpalimy na przełomie listopada i grudnia – zapowiedział podczas poniedziałkowej konferencji prezes i akcjonariusz Mercatora Wiesław Żyznowski. – Zdecydowaliśmy, że następną fabrykę budujemy pod rękawice specjalistyczne, niemniej nie oznacza to, że nie będziemy pozytywnie spoglądać w stronę rękawic „mainstreamowych" w przyszłości – podkreślił Żyznowski.

Spółka obecnie obserwuje przeciwstawne tendencje rynkowe: zawirowania w pracy konkurencyjnych fabryk przekładają się na zmniejszenie podaży, ale jednocześnie widać duży wzrost mocy wytwórczych w Chinach i sukcesywne otwieranie nowych fabryk, np. w Malezji.

Ceny nadal spadają

Mercator Medical miał w II kwartale 2021 r. 113,8 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Przychody wyniosły 535,7 mln zł. Rok wcześniej zysk wyniósł 210,5 mln zł, a przychody 375,2 mln zł. Mercator zdecydował o zwiększeniu odpisów aktualizujących wartość zapasów w związku ze spadkiem cen rękawic.

W segmencie produkcyjnym spółka może się pochwalić wysoką rentownością (marża na produkcji utrzymuje się na rekordowym poziomie około 70 proc.), natomiast diametralnie inaczej wygląda sytuacja w dystrybucji. W II kwartale 2021 r. obszar produkcji wypracował 204 mln zł wyniku EBITDA (wobec 138 mln zł rok wcześniej), a segment dystrybucji zanotował księgową stratę ze względu na aktualizację wartości zapasów i należności. Odpisy mają być buforem dla przyszłych wyników.

Zarząd informuje, że ceny rękawic nadal spadają, ale o przyszłych wynikach finansowych mówić nie chce. – Trudno wyrokować, jaki będzie wpływ odpisów w trzecim i czwartym kwartale – podkreśla członek zarządu Mercatora Witold Kruszewski.

Na koniec czerwca grupa miała 818,9 mln zł płynnych środków finansowych.

– Podtrzymujemy zapowiedzi dotyczące dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami. Natomiast jest jeszcze za wcześnie, by konkretyzować, w jaki sposób do tego dojdzie – mówi Kruszewski.

Podczas poniedziałkowej konferencji padły również pytania dotyczące tego, czy spółka nie zamierza opuścić parkietu. – Nie pracujemy nad zejściem z giełdy. Nie jest prowadzony żaden projekt związany z takim krokiem – zadeklarował prezes.

Mercator zapowiada wejście w nowy segment biznesu i przejęcia komplementarnych podmiotów.