Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Można powiedzieć, że w bankowości skończyła się pewna epoka (toutes proportions gardées): Idea Bank przestał być liderem na rynku depozytów. Już nie epatuje wysokimi stawkami oprocentowania, choć wciąż jego trzymiesięczna lokata Happy Pro ma – przy oprocentowaniu 3 proc. – najwyższą kwotę maksymalną: 400 tys. zł. Ale na zaskakujące oferty dla wszystkich klientów z wysokim oprocentowaniem raczej nie ma co liczyć. Bank walczy o przetrwanie, m.in. obniżając koszty. M.in. depozytów – o 43 pkt baz. kwartał do kwartału i 88 pkt baz. od początku roku – wynika z raportu za III kwartał. Oznaczało to skokowe ograniczenie oprocentowania depozytów klientów, umożliwiające silny spadek kosztów odsetkowych i dostosowanie bazy depozytowej do niższego poziomu aktywów. Wartość depozytów zmniejszyła się na koniec III kwartału w porównaniu z danymi za III kwartał ub.r. o 2 mld zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Banki nie ryzykują przewidywania dalszych ruchów oficjalnych stóp procentowych i niemal wycofały z oferty długoterminowe lokaty. Te, które je zachowały, stawiają na obniżki stóp w przyszłym roku, co widać po oprocentowaniach.
Depozyt czy konto oszczędnościowe, nawet oprocentowane obecnie najwyżej, czyli na 8 proc., przy październikowej inflacji wynoszącej 17,9 proc. do lokowania zbytnio nie zachęca.
Rośnie oprocentowanie depozytów, banki walczą o oszczędności klientów. Zdaniem ekspertów dalszego zaostrzenia tej walki trudno się jednak spodziewać, chociaż konsumenci mają zdecydowanie inne zdanie.
Od początku roku oszczędności Polaków w bankach zmniejszyły się o 18,3 mld zł. Gdyby nie depozyty walutowe, spadek byłby jeszcze większy – gwałtownie zmniejsza się saldo złotowych depozytów bieżących.
Nawet jeżeli oficjalne stopy procentowe wzrosną do 7 proc., to oprocentowanie depozytów nie dogoni inflacji. Ale zawirowania na rynkach są tak duże, że może czasem lepiej pogodzić się z realną stratą, niż ryzykować kapitał.
Już wkrótce klienci największego polskiego banku będą mogli liczyć na bardziej korzystne oprocentowanie depozytów. Najwięcej zyskają oszczędzający, którzy przeniosą do PKO BP środki z innego banku.