W szwajcarskim Davos trwają obrady Światowego Forum Ekonomicznego. Podczas jednego z paneli przedstawiciele banków centralnych wyrazili sceptycyzm co do kryptowalut. Widzą jednak potencjał w cyfrowych tokenach, za którymi będą stały banki centralne.
Eksperci przemówili
– Bitcoina można nazwać monetą, ale nie jest to pieniądz. To nie jest stabilny magazyn wartości – powiedziała Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Georgieva powiedziała, że niektóre kryptowaluty bardziej przypominają piramidę finansową ery cyfrowej, ponieważ nie są wspierane przez prawdziwe aktywa. Powiedziała jednak, że cyfrowe waluty banku centralnego (CBDC) wspierane przez rządy mogą w rzeczywistości być stabilne.
Zgodził się z tym François Villeroy de Galhau, gubernator banku centralnego Francji.
– Kryptowaluty nie są niezawodnym środkiem płatniczym. Ktoś musi być odpowiedzialny za ich wartość i muszą być powszechnie akceptowane jako środek wymiany. Tak nie jest – powiedział Villeroy, zauważając, że niektórzy obywatele stracili zaufanie do kryptowalut z powodu ogromnej zmienności.
Dodał, że rządy, które chcą przyjąć waluty cyfrowe, muszą to zrobić we współpracy z dużymi bankami komercyjnymi.