Z botem o kryptowalutach, crowdfundingu i nie tylko

Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała w tym tygodniu o uruchomieniu chatbota, który będzie odpowiadał m.in. na pytania o kryptowaluty. Tymczasem na świecie powstają kolejne fundusze inwestujące w rynek kryptowalut.

Nowy fundusz będzie naśladował indeks Bloomberg Grayscale Future of Finance.

Kolejny fundusz rynku krypto

Na rynku kryptowalut nastroje nadal są dalekie od optymizmu. W czwartek po południu kurs bitcoina zniżkował o 1,3 proc., do 36 553 dolarów. Przypomnijmy, że ostatnio w zestawieniu ze złotym słabnie dolar, a w czwartek kurs USD/PLN spadał poniżej 4 zł. Tym samym kurs bitocoina liczony w złotych zniżkował sporo poniżej 150 tys. zł, do około 145 tys. zł, czyli o 2,4 proc.

Podobnie można było zaobserwować w środę zniżki ethereum, wycenianego pod koniec dnia na niecałe 2614 dolarów, czyli o 2,6 proc. mniej niż w środę na zamknięciu.

Na przełomie stycznia i lutego bitcoin starał się pokonać opór tuż pod poziomem 40 tys. dolarów, jednak jak na razie popyt okazuje się zbyt słaby. Ruch spadkowy trwa od pierwszej połowy listopada zeszłego roku. Od ustanowionego wówczas szczytu do dziś kurs bitcoina osunął się o około 46 proc.

GG Parkiet

Analitycy coraz częściej wskazują na korelację notowań głównej kryptowaluty z amerykańskim rynkiem akcji i indeksem S&P 500, która zauważalna jest szczególnie w ostatnich miesiącach. Przypomnijmy, że pogorszenie nastrojów na rynkach akcji było związane z bardziej jastrzębimi sygnałami z Fedu. W ostatnich dniach stało się jednak jasne, że w marcu zapewne nie dojdzie do podwyżki o 50 pkt baz, co przełożyło się na odreagowanie indeksów akcji. Podobnie notowania poprawił bitcoin.

Rynek funduszy typu ETF poszerza się o kolejne produkty związane z kryptowalutami. Na początku lutego firma Grayscale Investments ogłosiła uruchomienie swojego pierwszego ETF-a pod nazwą Grayscale Future of Finance ETF. Będzie to pierwszy fundusz mający za zadanie naśladowanie indeksu Bloomberg Grayscale Future of Finance Index.

– Jesteśmy dumni, że możemy ogłosić start naszego pierwszego ETF-a we współpracy z Bloombergiem, podejmując się tej strategicznej ekspansji naszego biznesu. Produkt ten czerpie z naszych historycznie mocnych stron – zapowiedział w komunikacie Michael Sonnenshein, prezes Grayscale Investments. – Jednocześnie rozpoczyna się kolejny etap naszej ewolucji jako zarządzającego aktywami, który pomaga inwestorom budować portfele zdolne przetrwać próbę czasu – dodał Sonnenshein.

Jak czytamy, fundusz GFOF został zbudowany w oparciu o tezę, że gospodarka cyfrowa pobudzi globalny handel, zwiększy wydajność rynku i zapewni dostęp do nowej puli kapitału, jednocześnie zmniejszając potrzebę kosztownych i uciążliwych pośredników.

– Cieszymy się, że możemy współpracować z Grayscale, rozwijającym zaangażowanie w innowacyjne produkty, w które można inwestować, i wierzymy, że Bloomberg zbudował najlepszy w swojej klasie benchmark dla rynku – dodał Dave Gedeon, szef indeksów różnych klas aktywów Bloomberga.

Indeks Bloomberg Grayscale Future of Finance obejmuje spółki reprezentujące trzy filary tzw. przyszłości finansowej. Jednym z nich są zarządzający aktywami, giełdy, domy maklerskie i zarządzający majątkiem zaangażowanym we wspieranie gospodarki cyfrowej. Drugi to rozwiązania technologiczne, czyli organizacje dostarczające technologię rozwijającą gospodarkę cyfrową. Trzecim filarem jest infrastruktura zasobów cyfrowych, czyli firmy bezpośrednio zaangażowane m.in. w wydobycie kryptowalut.

Według najnowszych danych około 215 mld dolarów, co stanowi około 12 proc. całkowitej wartości rynku kryptowalut na świecie, jest w rękach Rosjan – podaje serwis bitcoin.pl. W raporcie zauważono też, że szacunki dotyczące posiadanych cyfrowych aktywów zostały obliczone m.in. na podstawie analizy adresów IP niektórych z czołowych użytkowników giełd zasobów cyfrowych. Według źródeł współpracujących z rządem i Kremlem szacunki te są obecnie wykorzystywane do oceny zakresu rynku spot kryptowalut w kraju. Mają one pomóc w tworzeniu nowych regulacji. Jak podano, szacunki rzędu 214 mld dolarów mogą być jednak zaniżone, ponieważ niektórzy inwestorzy ukrywają swoją działalność na rynku kryptowalut za pomocą serwerów VPN ze względu na brak jasnych przepisów w Rosji. Serwis przypomina, że jeszcze w grudniu szef niższej izby parlamentu komisji ds. rynków Anatolij Aksakow wskazał, że Rosjanie posiadali w tamtym czasie kryptowaluty o wartości około 5 bilionów rubli (65 mld dolarów).

Bot wesprze KNF

Co ciekawe, w tym tygodniu Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała o uruchomieniu chatbota. „Zgodnie z zapowiedziami ulepszamy stronę fintech.gov.pl, aby jeszcze łatwiej można było dotrzeć do interesujących informacji na temat innowacji finansowych" – podaje KNF. Oprócz standardowych kanałów komunikacji, od teraz pomocy w uzyskaniu odpowiedzi na wybrane pytania dotyczące m.in. kryptowalut, programu Innovation Hub, Piaskownicy Wirtualnej, PSD2 lub crowdfundingu, udzieli chatbot. „Wykorzystuje on silnik przetwarzania języka naturalnego oraz sztuczną inteligencję. Dzięki zastosowaniu tych technologii odpowiedzi na zadawane pytania są szybkie, a konwersacja z chatbotem jest prosta i przypomina rozmowę z człowiekiem" – informuje KNF.

Chatbot jest w początkowej fazie rozwoju, dlatego KNF zachęca do jego testowania i pomocy w jego udoskonalaniu poprzez prowadzenie z nim rozmów i zadawanie pytań. „Każda interakcja pozwoli na dopracowanie odpowiedzi, a także na rozszerzenie katalogu tematów budzących szczególnie duże zainteresowanie" – podano. Chatbot dostępny jest na stronie fintech.gov.pl w formie widżetu graficznego.

Przypomnijmy, że w listopadzie 2017 r. KNF wskazała na wysokie ryzyko związane z inwestowaniem lub powierzaniem środków w ramach ofert nabycia kryptoaktywów, w tym ryzyko utraty części lub całości zainwestowanych środków.

KNF uruchomił stronę fintech.gov.pl w listopadzie zeszłego roku. Ma ona służyć do komunikacji z sektorem fintech.