Wszystkie największe spółki z wyjątkiem PKO zeszły pod kreskę i liderem
niedźwiedzi jest tutaj TPS. Tuż przed i podczas tego spadku nieco wzrosły
obroty, choć dalej uważam, że to raczej trochę chaotyczne ruchy wynikające z
małej aktywności największych inwestorów. Warto zwrócić uwagę na poziom
porannego dołka WIG20, który wypadł zaledwie 7 pkt. nad początkiem luki