Kurs miał jednak problemy z utrzymaniem się powyżej psychologicznego 1,30 i o 16:10 spadł na 1,2995 aby kwadrans później powrócić na 1,3010.
Rynek funta przyjął neutralnie dane o produkcji przemysłowej i wytwórczej, które wykazały dość dużą zgodność z konsensusem rynkowym. GBPUSD fluktuował w wąskim przedziale 1,9670 - 1,9720.
Ogólnie rzecz biorąc, najbardziej interesujące rzeczy pośród majors dzieją się obecnie na jenie, który w trakcie poprzedniego tygodnia zyskiwał na wartości na fali spekulacji o naciskach na rząd japoński, aby ten umocnił swoją walutę. Minister finansów dementował jednak, że tego typu tematy nie będą poruszane na spotkaniu państw grupy G-7. W rezultacie USDJPY wzrósł o 70 pipsów, a EURJPY zwyżkował z 155,80 na 157,10.
Złoty obojętnie przyjął dobry wynik aukcji dwuletnich papierów skarbowych, nasza waluta o godzinie 16:35 była na 2,9730 USDPLN i 3,8650 (na otwarciu odpowiednio 2,9760 i 3,8670).
Czwartek jest dniem europejskich banków centralnych. O godzinie 13:00 Bank of England ogłosi swoją decyzję, kwadrans później również EBC poinformuje o poziomie głównej stopy procentowej. Tradycyjnie po upływie godziny rozpocznie się konferencja prasowa Jean Claude Tricheta. Rynki spodziewają się, że oba banki nie podniosą stóp procentowych, ale kluczowe będzie to jaką retoryką posłużą się oba banki w swoich komunikatach. EBC ma trochę mniej miejsca na jastrzębie tony po ostatnich danych o sprzedaży detalicznej.