Wczoraj na rynku pojawiła się spora dawka raportów makroekonomicznych, ale żaden z nich jakoś specjalnie na rynek nie wpłynął, bowiem ich wymowa wzajemnie się ze sobą bilansowała. Jeśli chodzi o publikacje danych, to tydzień zakończymy już zdecydowanie spokojniej, czyli jedynie publikacją końcowych danych dotyczących indeksu nastroju Michigan Sentiment za luty. Oczekuje się, że wyniesie on 94pkt.
EUR/USD
Wczorajszy dzień zakończył się nieco bardziej wyraźnym umocnieniem amerykańskiej waluty. Przyczyn należałoby się doszukiwać w przełamaniu linii szyi przechylonej formacji RGR, jaka ukształtowała się od początku tygodnia. Kolejnym wsparciem dla rynku są okolice 1,3150 i jeśli poziom ten zostałby przełamany, należałoby się spodziewać dalszego umocnienia amerykańskiej waluty w kierunku 1,31. Krótkoterminowo mamy więc niewielką korektę wcześniejszego umocnienia europejskiej waluty, przy czym od jej głębokości i stylu będzie zależała dalsza ocena kondycji rynku. Na razie należy zakładać, że umocnienie dolara ma charakter korekcyjny.
USD/JPY
Nieco inaczej zachowywał się dolar względem japońskiej waluty, ale wynikało to z wyznaczenia drugiej fali umocnienia jena (jednak o mniejszej skali niż pierwsza), co widać także na pozostałych parach powiązanych z japońską walutą. Podaż zdołała doprowadzić do przełamania dotychczasowych dołków w rejonie 117,50. Sprzedający mają więc na tej parze cały czas przewagę, natomiast najbliższym, istotnym oporem pozostaje cena 119,00, powyżej której w ramach wzrostowego odreagowania z dnia poprzedniego popyt nie zdołał wyciągnąć cen.