Dzisiejsza podwyżka nie kończy cyklu. Pomimo, że inflacja CPI w Szwajcarii w kwietniu sięgnęła zaledwie 0,5 proc. w relacji rocznej, wobec celu inflacyjnego SNB na poziomie 2 proc., rynek ocenia, że z dużym prawdopodobieństwem stopy wzrosną o dalsze 25 pb we wrześniu. Za taką decyzją przemawia słabość szwajcarskiego franka, przyzwoity wzrost gospodarczy Szwajcarii (w I kw. 0,8 proc. w relacji kwartalnej i 2,4 proc. w relacji rocznej), jak również powielanie przez SNB ruchów monetarnych ECB.
O ile na zaostrzenie polityki monetarnej we wrześniu wskazuje 3/4 ankietowanych przez Reuters ekonomistów, to kwestia dalszych podwyżek pozostaje natomiast już otwarta.
Dzisiejsza decyzja o podwyżce stóp procentowych była już dawno zdyskontowana i nie prowokuje większych emocji. Kurs USD/CHF o godzinie 9:40 testował poziom 1,2453, wobec 1,2450 tuż przed decyzją SNB. Sytuacja techniczna na tej parze wskazuje na przewagę popytu. Jedynie rosnące wykupienie nie pozwala zakładać wzrostów w krótkim terminie. Jeżeli natomiast chodzi o dłuższy termin, to po tym, jak wykres w ostatni piątek przełamał 6-letnią linię bessy i wygenerował wiele innych sygnałów kupna, realny staje się wzrost w kierunku 1,3283, czyli maksimum z listopada 2005 roku.
Marcin R. Kiepas