Ostatnia sesja tygodnia była stosunkowo spokojna, jak cały tydzień.
Wydarzeniem ostatnich pięciu dni była końcowa przecena w środę, która
zachwiała u części inwestorów wiarą w możliwość kontynuowania zwyżki cen.
W czwartek rynek odbijał, ale robił to w tak marny sposób, że w końcówce
sesji ponownie uderzyła podaż. Nie była ona już jednak tak silna, jak