Wczorajsze fiasko ataku podaży stało się dogodnym momentem do ataku
popytu. Zwykle tak się dzieje, że nieudany atak, a więc ujawnienie
faktycznej słabości jednej strony, jest wykorzystany przez drugą. Dziś
mieliśmy tego przykład. Wczoraj było blisko do przełamania jednego z
pierwszych wsparć. W sumie o ograniczonym znaczeniu (bo była to linia