Spokojniej

Publikacja: 05.07.2007 10:37

Sytuacja się uspokoiła. Zamieszanie powoli cichnie. U nas pojawiło się

niewielkie odbicie po zaliczeniu minimum na poziomie 3818 pkt. Czy ktoś

się tym emocjonuje? Zauważmy, że cała akcja miała miejsce tuż przy

szczytach, a więc jest daleko od wsparć. Tym samym zmianom cen pozostaje

się tylko przyglądać. Czy ta zmienność ma niepokoić? Nie bardzo skoro

rynek zaczyna być nerwowy, co zwykle ma miejsce, gdy panuje obawa o to, że

hossa się skończy w każdej chwili. Tak przynamniej sądzi część graczy.

Sądzę, że nie w każdej chwili, ale dopiero po zaliczeniu silnego wzrostu

połączonego z kapitulacją niedźwiedzi. Na razie takiej nie było, a więc

nadal popyt wydaje się być w przewadze. U 30-31

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów