W dniu dzisiejszym ECB pozostawił stopy na niezmienionym poziomie, a BoE nieoczekiwanie obniżył je o 25 punktów bazowych do poziomu 5,5%. Funt osiągnął swoje minimum na poziomie 2,0180, po czym podobnie jak euro zyskał na wartości. Produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii wyniosła 0,4% m/m, przy poprzedniej wartości (-0,4%). Zamówienia przemysłowe z Niemiec okazały się niższe od prognoz i wyniosły 4% m/m, przy poprzedniej wartości (-2,5%). Dane te jednak nie wpłynęły na kurs wspólnej waluty. Ilość noworejestrowanych bezrobotnych w USA wyniosła 338 tysięcy, przy poprzedniej wartości 352. Uwaga rynku jednak była skupiona na decyzjach banków centralnych.
Złoto zyskało na wartości do poziomu 796,53 usd/oz potwierdzając tym samym deprecjację waluty amerykańskiej.
RYNEK KRAJOWY
Euro w stosunku do złotego pozostawało dziś w konsolidacji przy swoich minimach. Zakres zmian był ograniczony poziomami 3,5731 i 3,5852. Dolar po początkowej aprecjacji do poziomu 2,4631 spadł do 2,4479. Zachowanie złotego potwierdziło wpływ rynku globalnego. Równocześnie można było zaobserwować utrzymujący się popyt na krajową walutę. Jeden z członków RPP wyraził swoje przekonanie, iż kolejne podwyżki stóp mogą być szkodliwe dla gospodarki. Z tej wypowiedzi, jak również z innych, można wywnioskować, iż pojawia się rozłam, co do dalszej polityki monetarnej. Oczywiście decyzje są podejmowane poprzez głosowanie. Wciąż rośnie zadłużenie hipoteczne w naszym kraju. Oczywiście na dalszy wzrost będą miały wpływ decyzje w sprawie stóp procentowych. Giełda w Warszawie po wczorajszych wzrostach dziś zachowywała się korekcyjnie. Indeks WIG20 oscylował wokół wczorajszego zamknięcia.
Maciej Kowal