ECM SA: Popyt na walutę amerykańską nadal w centrum uwagi

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Notowania dolara amerykańskiego nadal są stabilne. Zakres wahań kursu pozostał pomiędzy poziomem 1,4604 a 1,4657. Wczoraj prezydent G. Bush ogłosił plan pomocy dla kredytobiorców uwikłanych w problemy z pożyczkami hipotecznymi. Plan ten przewiduje zamrożenie odsetek od kapitału.

Ponadto przekonywał on wraz z szefem Fed i Sekretarzem Skarbu o zdrowych fundamentach amerykańskiej gospodarki. Teoretycznie lepsze dziś dane z rynku pracy mogłyby w jakiś sposób potwierdzić tą tezę. Poznamy m.in. zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Szacuje się wartość 75 tys., przy poprzedniej wielkości 166. W przypadku dużo wyższej wartości od oczekiwań, inwestorzy mogliby być skłonni uwierzyć w takie zapewnienia. Tym bardziej, że przewiduje się wzrost bezrobocia do poziomu 4,8% z poprzednich 4,7. Wynika z tego, że wygłoszone opinie mają charakter populizmu i mają na celu uspokojenie inwestorów. Biorąc pod uwagę działania Fed mające na celu pobudzenie amerykańskiej gospodarki jest to możliwe, ale jednak dopiero za kilka miesięcy. Dziś poznamy jeszcze wstępne dane indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan za grudzień. Szacuje się wartość na poziomie 75,5 pkt, przy poprzedniej wartości 76,1. Jednak biorąc pod uwagę informacje z rynku pracy ogłoszenie wartości wspomnianego wskaźnika nie powinno mieć większego wpływu na rynek. W związku z tym notowania walut powinny pozostać stabilne do czasu ogłoszenia danych. Giełda w Nowym Jorku zyskała na wartości dzięki wspomnianym wypowiedziom. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13619,89 pkt, tj. 1,30%. Na wartości zyskiwały spółki związane z sektorem kredytów hipotecznych.

Złoto pozostaje stabilne w pobliżu poziomu 800 usd/oz, potwierdzając tym samym ograniczoną zmienność na dolarze.

O godzinie 08.18 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4609 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: byki (zwolennicy słabszego dolara) nie zdołały sforsować wskazywanego we wczorajszym komentarzu lokalnego oporu zlokalizowanego w rejonie 1,4655. Nocne maksimum wyniosło 1,4659. Widać zatem, że obserwowany obecnie popyt w niczym nie przypomina tego sprzed kilku tygodni. Poranny układ technicznych wskaźników intraday ma dość neutralny przebieg, co sugerować może ograniczoną zmienność w pierwszej części dzisiejszej sesji, z kontynuacją zarysowanej już wczoraj lekkiej przewagi w kierunku północnym. (popołudniu zza oceanu opublikowana zostanie istotna informacja makro - raport miesięczny z rynku pracy) Istotne z punktu widzenia najbliższych godzin opory to 1,4655 i 1,4710. Wsparcia natomiast rozrysować można na: 1,4525 - ostatni dołek i rejon figury 1,4500 - dolne ograniczenie widocznego obecnie kanału spadkowego.

RYNEK KRAJOWY

Kolejny raz euro w stosunku do naszej waluty straciło na wartości. Minimum wspólnej waluty wyniosło 3,5768. Podobnie zachowywała się waluta amerykańska. Dolar osiągnął swoje minimum na poziomie 2,4381. Bardzo niepokojące informacje napływają z Sejmu, posłowie chcą zwiększyć wydatki budżetu o 10 miliardów złotych. Równie niepokojącą informacją jest odrzucenie weta prezydenta dotyczące połączenia nadzoru bankowego z KNF. Oznacza to włączenie nadzoru bankowego do KNF z dniem 01.01.2008 roku. Jest to o tyle niebezpieczna sytuacja, iż nadzór nad bankami będzie sprawowany przez urzędników państwowych. Można pokusić się o tezę, iż stanowiska te będą potencjalnie bardzo atrakcyjne dla partii politycznych. Nie poznamy dzisiaj żadnych danych makroekonomicznych z naszego kraju. W związku z tym rynek nasz powinien pozostawać pod wpływem wydarzeń na świecie. Giełda w Warszawie wczoraj nieznacznie straciła na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3661,71 pkt tj. (-0,05)%. Czwartek można więc uznać za korektę ostatnich wzrostów.

O godzinie 08.28 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,5801, a za dolara 2,4473 złotego.Sytuacja techniczna na rynku złotego: w dalszym ciągu niewiele się zmienia. Na rynku pary EUR/PLN godziny sesji nocnej nie doprowadziły do wygenerowania nowych dołków. Nie doszło też do zarysowania prób wyraźniejszego odreagowania. Obowiązującym w dalszym ciągu minimum jest rejon 3,5731. Nadal w związku z tym ciężko jest mówić o sygnałach sugerujących zmianę kierunku i wyraźniejsze zmiany w kierunku północnym. Poranny układ wskaźników intrady wskazuje na możliwość ataku na najbliższy lokalny opór 3,5900, który jednocześnie określić można jako pierwszą sygnalną ewentualnej korekty. Na rynku pary USD/PLN godziny sesji nocnej przyniosły nieznaczne pogłębienie minimów. Nowy lokalny dołek wyznaczający także najbliższe wsparcie to obecnie 2,4380. Zmienność pozostaje w dalszym ciągu bardzo ograniczona. Biorąc po uwagę obraz wskaźników intraday widać możliwość kolejnego ataku na lokalny opór, zlokalizowany w pobliżu figury 2,4600. Wyznacznikami zmiany kierunku pozostają poziomy brzegowe: 2,4380 i 2,5200.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Euro Consulting & Management S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Euro Consulting & Management S. A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody Euro Consulting & Management S. A.. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.