ten zyskał 0,6%, przy ostatnim odczycie na poziomie 0,2. Uczestnicy rynku spodziewali się jednak spadku jego wartości. Być może niskie ceny nieruchomości skusiły potencjalnych nabywców do kupowania. Najważniejszą publikacją dnia będzie wspomniana decyzja Fed, dotycząca poziomu stóp procentowych. Rynek oczekuje obniżki do poziomu 4,25% z obecnych 4,5. Futures na stopę procentową wskazują 100% pewność co do takiej decyzji. Potwierdzenie przewidywań mogłoby wpłynąć na wsparcie wzrostu gospodarczego w USA. Należy jednak pamiętać o rosnących cenach żywności, które znacząco wpływają na inflację. Podczas dzisiejszej sesji poznamy jeszcze indeks koniunktury instytutu ZEW za grudzień. Jego wartość szacuje się na poziomie (-34) pkt, przy poprzednim odczycie (-32,5). Jednak odczyt ten nie powinien mieć większego wpływu na rynek. Z Wielkiej Brytanii poznamy bilans handlowy za październik. Oczekuje się wartości na poziomie (-7,5) mld GBP, przy ostatnich (-7,754). Potwierdzenie tych oczekiwań może wpłynąć na notowania angielskiego funta. W związku z powyższym rynek powinien charakteryzować się dziś mniejszą zmiennością. Giełda w Nowym Jorku zyskała na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13 727,03 pkt tj. 0,74%. Na rynku pojawiły się pogłoski o kolejnym dofinansowaniu banku, związanego z pożyczkami hipotecznymi, przez inwestorów z Dalekiego i Bliskiego Wschodu. Ma nim być szwajcarski UBS. W związku z tym na wartości zyskiwały papiery wartościowe banków.
Złoto potwierdzało zachowanie na rynku walut. Metal ten pozostał w konsolidacji pomiędzy 805,43 usd/oz a 808,85.
O godzinie 08.05 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4726 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej przyniosły konsolidację notowań w obszarze wczorajszych maksimów: 1,4700 - 1,4730. Brak nawet próby wycofania się cen poniżej psychologicznej bariery 1,4700 wskazuje na silną pozycję zwolenników słabszego dolara. Z technicznego punktu widzenia można mówić o zarysowanym na wykresach godzinowych czymś na kształt flagi wzrostowej. Nie można zatem wykluczyć generowania nowych lokalnych górek. Wyznacznikami kierunku w odniesieniu do najbliższych godzin są granice zarysowanej w nocy konsolidacji. Poranny układ wskaźników intraday zdaje się wyraźnie ograniczać zakres ewentualnych dalszych wzrostów. Trwałe zejście poniżej 1,4700 - 1,4690 jest w stanie otworzyć drogę ponownie na zarysowane w zeszłym tygodniu minima. Czynnikiem makroekonomicznym ograniczającym dzisiejszą zmienność będzie z pewnością wyczekiwanie na decyzję FOMC.
RYNEK KRAJOWY