ECM SA: Fed bardziej zaszkodził niż pomógł ?

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Od wczoraj kurs euro w stosunku do dolara nieznacznie się zmienił. Pomimo spadku po ogłoszeniu decyzji FOMC do 1,4637 wspólna waluta pozostała na poziomie około 1,4700. Poziom redukcji stóp okazał się zgodny z prognozami i wyniósł 25 punktów. Inwestorzy jednak poczuli się zawiedzeni, ponieważ liczyli po cichu na więcej.

Publikacja: 12.12.2007 11:49

Decyzję uzasadniono pojawiającymi się symptomami spowolnienia gospodarki. Zmniejszenie wzrostu przy obecnych, rozdmuchanych wydatkach budżetu amerykańskiego, nie pozostanie z pewnością bez wpływu na walutę. Dziś poznamy produkcję przemysłową z Eurolandu. Szacuje się wartość 3,7% r/r, przy poprzedniej wartości 3,5. Jednak pojawiająca się możliwość spowolnienia może zrewidować te prognozy w dół. Dane te nie powinny mieć wpływu na rynek. Z USA poznamy bilans handlu zagranicznego. Oczekuje się wartości (-57) miliardów dolarów, przy poprzednich (-56,45). Biorąc po uwagę notowania waluty amerykańskiej, wskaźnik ten może być na lepszym poziomie. Deficyt budżetowy za listopad prognozuje się na poziomie 75 miliardów dolarów. Ostatnio wartość ta wyniosła 75,6. Wynika z tego, iż w przypadku potwierdzenia tych prognoz deficyt praktycznie pozostanie bez zmian. Taka sytuacja nie jest korzystna, biorąc pod uwagę wspomnianą wcześniej perspektywę. Giełda w Nowym Jorku straciła na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13432,77 pkt, tj. (-2,14)%. Inwestorzy rozczarowali się skalą obniżki, jak również perspektywami gospodarki.

Złoto zachowywało się podobnie jak waluta. Najpierw straciło na wartości, by potem zyskać. Metal ten ponownie jest notowany powyżej 800 usd/oz. Zachowanie takie potwierdza spadek wartości dolara podczas godzin handlu w Azji.

O godzinie 08.11 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4688 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej pomimo decyzji FOMC nie wniosły zasadniczych zmian. Jedynym novum jest nowy lokalny dołek (1,4637) wygenerowany bezpośrednio po ogłoszeniu decyzji. Rejon otwarcia dzisiejszej sesji zbliżony do wczorajszego (1,4700) ewidentnie potwierdza fakt, że obniżka o 25 pb już dawno była wliczona w ceny. Widać zatem, że inwestorzy mają problem z jednoznacznym wyznaczeniem kierunku. Poranny układ wskaźników intraday utrzymując aktywny sygnał kupna nie pozostawia już jednak wiele miejsca do dalszych wzrostów. Najbliższy lokalny opór zlokalizowany jest w pobliżu ostatnich szczytów: 1,4750. Miejsce to określić można też jako sygnalną przewagi popytu lub podaży.

RYNEK KRAJOWY

Złoty pozostawał pod wpływem wydarzeń na świecie. Euro osiągnęło swoje maksimum na poziomie 3,5905, a dolar 2,4455. Dzisiaj poznamy bilans płatniczy za październik. Poprzednio wyniósł on (-681) milionów euro. Jednak ze względu na naszą sytuację można oczekiwać, lepszych danych. Potwierdzenie tej tezy może wpłynąć na notowania krajowej waluty. Niebezpieczeństwem mogą być ustawy uchwalane przez posłów, a związane z wydatkami budżetowymi. Dotyczy to podwyżek dla sfery budżetowej oraz wcześniejszych emerytur. Kolejny raz mogą zacząć dawać znać o sobie związki zawodowe górników. Ewentualne zapowiadane spowolnienie w światowej gospodarce i wspomniane wydatki mogą niekorzystnie wpłynąć na nasz budżet. Giełda w Warszawie nieznacznie straciła na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3686,01 pkt, tj. (-0,61)%. Biorąc pod uwagę zachowanie na rynku amerykańskim można się spodziewać dzisiaj większych spadków na naszym parkiecie.

O godzinie 08.43 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,5805, a za dolara 2,4327 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: nocne zmiany wywołane reakcją na wydarzenia zza oceanem wpłynęły na pierwsze wyraźniejsze od dłuższego czasu osłabienie polskiej waluty. Na rynku pary USD/PLN maksimum wygenerowane podczas godzin sesji nocnej wyniosło 2,4455! Z punktu widzenia analizy technicznej jest to kolejny sygnał sugerujący zbliżającą się korektę. Obecnie dla ostatecznego potwierdzenia wejścia cen w trwalsze zmiany w kierunku północnym potrzebne jest trwałe wyjście powyżej zarysowanej wczoraj bariery: 2,4455. Najbliższe godziny upłynąć mogą pod znakiem skorygowania nocnych wzrostów. Istotne wsparcie i jednocześnie sygnalna dla dzisiejszej sesji to rejon 2,4260. Poranny układ wskaźników sugeruje obronę tego miejsca charakterystycznego. Na rynku pary EUR/PLN nocne wzrosty sięgnęły poziomu 3,5900! Wybicie to, również i tutaj, traktować można jako zapowiedź osłabienia złotego. O potwierdzeniu sygnału decydować będzie poziom zamknięcia dzisiejszej sesji. Silne wsparcie to nadal rejon figury 3,5600.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Euro Consulting & Management S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Euro Consulting & Management S. A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody Euro Consulting & Management S. A.. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Wakacyjne uspokojenie
Komentarze
Popyt dopisuje
Komentarze
Inwestorzy nadal dopisują
Komentarze
Bitcoin z rekordami
Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem