Jedyną pociechą dla posiadaczy akcji jest to, iż ten ruch odbywał się przy niewielkich obrotach. Zła passa tej części graczy trwała do godziny 15.00. Indeks WIG20 osiągnął w tym czasie swoje dzienne minimum na poziomie 3535pkt. co odzwierciedlało spadek rzędu 3% przy obrotach 500mln. Od tej chwili do gry włączyli się inwestorzy, dla których ceny wydały się atrakcyjne generując popyt wystarczający jedynie, aby poprawić notowania indeksu blue chips o 25pkt. Na uwagę zasługuje fakt, iż obrót w ostatniej godzinie notowań wśród największych spółek stanowił 40% wygenerowanych w ciągu całego dnia. Ostatecznie sesja zakończyła się sporymi spadkami większości spółek, przy obrotach na całym rynku rzędu 1,3mld. Duża korekta dotknęła sektor bankowy a indeks obrazujący zmiany w nim spadł o 2%. Spośród spółek tej grupy najwięcej traciły akcje BRE -3%, BZWBK -4,2%. Taka przecena tej grupy przedsiębiorstw może być związana z publikacją nienajlepszych danych o poziomie inflacji podawanych dzień wcześniej w kraju oraz piątkowych zza oceanu, które były gorsze od przewidywań analityków. O wiele lepiej zachowywały się w tym czasie rynki akcji na giełdach Europy Zachodniej kończąc dzień niewiele powyżej poprzedniego zamknięcia. Sesje w USA zakończyły dzień na ponad 1,2% minusie. Na dzisiejszej sesji możemy spodziewać się kontynuowania ruchu spadkowego z końca tygodnia.
Techniczny obraz rynku po piątkowej sesji uległ znacznemu pogorszeniu zarówno w ujęciu krótko jak i średnioterminowym. Krótkoterminowa korekta nabiera tempa, spadek indeksu WIG 20 o 86 punktów jest relatywnie największy w minionych trzech tygodniach. Sygnalizowane przez wskaźniki szybkie już od środy pogorszenie krótkoterminowego obrazu rynku sprowadziło indeks do poziomu środka kanału bocznego formowanego od połowy listopada. Spadek indeksu wyraźnie poniżej górnego ograniczenia kanału jest o tyle niepokojący, że pogarsza również obraz rynku w ujęciu średnioterminowym. Po sesji wskaźniki szybkie jak i średnioterminowe zgodnie zareagowały negatywnie. Oscylatory CCI i Stochastyczny kontynuują spadki i obecnie znajdują się bliżej poziomu wyprzedani niż wykupienia. Po piątkowym zamknięciu po raz pierwszy od blisko trzech tygodni spadło MACD i przeszło na minus, grupa wskaźników ADX, -DI, +DI kontynuuje pogorszanie układu. Obecnie nadal sytuacja rynku w ujęciu średnioterminowym jest dobra, tegoroczne minima indeksu nie są zagrożone.