Roczny CPI na poziomie 3,5% nie odbiega jednak znacząco od tych oczekiwań (3,6%). Co więcej, ta niewielka różnica to efekt jednorazowych czynników w kategorii komunikacja (obniżki taryf) oraz rekreacja i kultura. Choć wskaźnik inflacji odnotował wzrost, był to ostatni miesiąc, kiedy wzrost cen był tak znaczący. Od stycznia inflacja będzie spadać, aby już w połowie roku obniżyć się w okolice 1%. Grudniowy wzrost inflacji jest bowiem głównie efektem bazy statystycznej.
Bieżące dane o inflacji mają ciągle relatywnie niewielkie znaczenie dla notowań złotego. Wynika to m.in. ciągle z oczekiwań na dość odległe podwyżki stóp procentowych w Polsce oraz ma związek z niepewnością odnośnie reakcji RPP w nowym składzie. O godzinie 14.15 za euro płacono 4,0585 złotego, za dolara zaś 2,8005 złotego.
Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.