Można się z tym zgodzić. NBP nie będzie zapewne chciało niepokoić rynków gwałtownymi zmianami złotego. Tym bardziej, gdyby miały one osłabiać polską walutę. Można raczej nawet przyjąć, że jej ewentualne umocnienie nie będzie generowało reakcji banku centralnego. Mocniejszy złoty da kolejny sygnał, że wszystko jest w porządku.
Inna sprawa, że teraz z czysto politycznego punktu widzenia PO ma ułatwione zadanie przy przeprowadzaniu reform. O ile nadal chce je przeprowadzać. Przejęcie pełni władzy to także pełnia odpowiedzialności. czas deklaracji i utyskiwania na niemożność się skończył. M 57-58