Popyt może i ma dużo siły, ale nie należy spodziewać się, że szybko porodzimy sobie z wyjście ponad poziom 2500 pkt. To są okolice, na których podaż będzie wyjątkowo aktywna. Można przypuszczać, że ten właśnie poziom to początek znaczącej i trudnej do pokonania przez rynek strefy dzielącej nas od szczytu trendu. To sprawia, że dalsza zwyżka może nie przyjść równie łatwo, jak miało to miejsce w czwartek. Póki co, obserwujemy wsparcie na 2355 pkt.