Ogólnie byłoby to bycze zachowanie. Nowe rekordy są prawdopodobne. Problem w tym, że by były wiarygodne, musi pojawić się większa aktywność. Dzisiejsza była w najlepszym razie średnia, a i tak głównie za sprawą kilku wymian. Nadal uważam, że podaż ma szansę to konsolidacje „wygrać”, choć w średnim terminie niewiele to zmieni. Dla nas kluczowym pozostanie wsparcie na 2464 pkt.