Z średnioterminowego punktu widzenia dzisiejsze zmiany są częścią korekty po wcześniejszych wzrostach, które wyniosły ceny na poziom 2688/2709 (do wyboru wg potrzeb). Od szczytu odreagowanie. Do tej pory skala spadku cen jest niewielka względem ostatniej fali wzrostu, co sprawia, że nie ma podstaw do zmiany nastawienia. To nadal jest pozytywne. Mogłoby się ono zmienić, gdyby został zaatakowany oraz pokonany poziom wsparcia na 2606 pkt. Teraz wsparcia w najbliższym czasie jest możliwy, ale efekt takiej akcji wcale nie jest przesądzony.