Neutralne nastawienie wynika z faktu, że na wykresach cen nie widać żadnych wyraźnych tendencji. Ruchy są krótkie i odbywają się w odmiennych kierunkach. Do niedawna przeważała podaż, ale ostatnia akcja popytu, dzięki której ceny wyszły nad 2220 pkt., zasugerowała wycofanie się podaży. Na razie spadek został zatrzymany. Popyt pozostaje zbyt słaby, by doprowadzić do zmiany kierunku ruchu. W tej chwili o przewadze popytu będzie można mówić dopiero po wzroście o ok. 150 pkt., czyli po pokonaniu poziomu 2300 pkt.