Przed zamknięciem

Sesja kończy się w pobliży minimum dnia, a więc końcowe nastroje nie są najlepsze. Niemniej nie są też bardzo kiepskie. Skala spadku cen wynosi 0,6 proc. Być może pojawią się nowe minima dnia, ale nie ma to większego znaczenia. Ruch cen odnosimy do dołka korekty spadkowej, a ten znajduje się ok. 40 pkt. poniżej dzisiejszego dotychczasowego minimum.

Zresztą nawet spadek pod ten aktualny dołek korekty także nie będzie przełomem. Jakimś wydarzeniem byłoby zejście cen pod poziom 2520 pkt., a indeksu pod 2500 pkt. Na razie obowiązuje nastawienie neutralne. Dziś było blisko do tego, by to nastawienie się zmieniło. Nie udało się jednak nawet przetestować poziomu 2615 pkt. Zwyżka zatrzymała się 8 pkt. niżej. Trwa korekta spadkowa i póki co, trzeba się liczyć z możliwością jej powiększenia.