Przed zamknięciem

Kończymy powoli dzień, o którym zapewne szybko zapomnimy. Dzisiejsze notowania nie wnoszą niczego nowego do opinii o rynku. Nadal mamy do czynienia z umiarkowanym optymizmem, który jest efektem zachowania rynku w dwóch ostatnich dniach ubiegłego tygodnia.

Dziś przeważyła podaż, ale skala spadku względem piątkowego zamknięcia jest minimalna. Można mówić o korekcie dwóch poprzednich dni oraz zwyżki z początku dzisiejszej sesji. Równie dobrze dzisiejsze minimum może być minimum tej małej korekty, a rynek jutro przystąpi do kolejnej próby pokonania poziomu 2545 pkt. Przypomnę, że to właśnie ten poziom jest sygnalnym dla graczy średnioterminowych.