Reklama

Brexit to nie wszystko

Od kilku dni nastroje inwestorów zmieniały się w ślad za napływającymi na rynek sondażami w sprawie Brexitu. Referendum na Wyspach, którego wynik poznamy zapewne w piątek rano, to niejedyna ważna pozycja dla inwestorów z rynku ropy.

Publikacja: 24.06.2016 06:00

Piotr Krawczyński, analityk, TFI PZU

Piotr Krawczyński, analityk, TFI PZU

Foto: Archiwum

W środę amerykańska Energy Information Administration opublikowała cotygodniowe dane o zapasach ropy naftowej w USA. Spadły one o 0,9 mln baryłek (do 530,6 mln baryłek), czyli mniej od oczekiwanych przez rynek 1,7 mln. Zapasy benzyny wzrosły w tym samym czasie o 0,6 mln baryłek (wobec oczekiwanego spadku o 0,4 mln baryłek), a rezerwy paliw destylowanych skoczyły o 0,2 mln baryłek.

Te informacje nie były jednak kluczowe dla ropy naftowej. Była nią wiadomość o spadku produkcji tego surowca do najniższych od blisko dwóch lat poziomów. To m.in. nadpodaż „czarnego złota" zza oceanu była przyczyną silnej przeceny trwającej od 2014 r., w wyniku której notowania ropy naftowej osiągnęły swoje wieloletnie minimum przy 26 USD za baryłkę.

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama