Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Piotr Krawczyński, analityk, TFI PZU
W środę amerykańska Energy Information Administration opublikowała cotygodniowe dane o zapasach ropy naftowej w USA. Spadły one o 0,9 mln baryłek (do 530,6 mln baryłek), czyli mniej od oczekiwanych przez rynek 1,7 mln. Zapasy benzyny wzrosły w tym samym czasie o 0,6 mln baryłek (wobec oczekiwanego spadku o 0,4 mln baryłek), a rezerwy paliw destylowanych skoczyły o 0,2 mln baryłek.
Te informacje nie były jednak kluczowe dla ropy naftowej. Była nią wiadomość o spadku produkcji tego surowca do najniższych od blisko dwóch lat poziomów. To m.in. nadpodaż „czarnego złota" zza oceanu była przyczyną silnej przeceny trwającej od 2014 r., w wyniku której notowania ropy naftowej osiągnęły swoje wieloletnie minimum przy 26 USD za baryłkę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
RPP obniżyła stopy procentowe w maju, pierwszy raz od 19 miesięcy, czym zadowoliła nie tylko uczestników rynków finansowych.
W RPP głosy o powrocie do obniżania stóp w lipcu, a inwestorzy przygotowują się do tego, dokupując stałokuponowe obligacje.
Trudno przewidywać obecne nastroje inwestorów. Pierwsze emisje w aktualnym stanie wzrostu niepewności rynkowej przyniosą wiele rozstrzygnięć.
Ostatnie sesje to okres stabilizacji na rynkach szczególnie w przypadku kursu złotego do euro i krajowego rynku stopy procentowej.
Oczekiwania na redukcje stóp procentowych w Polsce doprowadziły do obniżenia oprocentowania lokat bankowych i obligacji SP.
Rentowności polskich SPW delikatnie spadały w poniedziałek, co mogło mieć związek ze zbliżającym się posiedzeniem RPP.