W porównaniu z wtorkowym zamknięciem rentowności przesunęły się w dół o 1 pkt baz. w dół w przypadku papierów dwu- i pięcioletnich oraz o 2 pkt baz. w przypadku dziesięcioletnich. Przypomnijmy, że od początku marca cena obligacji serii DS0727 wzrosła już o 3 proc. Stabilizację cen potwierdzały bardzo umiarkowane obroty.
Mimo wysokich wycen na inwestorach nie zrobiły wrażenia lepsze dane z rynku pracy. Płace, licząc w skali roku, były w marcu wyższe o ponad 5 proc. i był to najwyższy odczyt od prawie roku. Presja popytowa to istotny element w obrazie makro, na który zwraca uwagę Rada Polityki Pieniężnej. W kwietniowym komunikacie RPP wskazywała na niską inflację bazową stabilizującą ścieżkę stóp procentowych. Krajowy rynek zapatrzony był jednak w trendy na rynkach bazowych. Rentowność amerykańskich dziesięciolatek konsolidowała się przy wsparciu wyznaczonym na poziomie 2,2 proc. i była najniższa od listopada. 2,2 proc. to niezwykle istotny poziom, ponieważ do niego w ramach dynamicznego ruchu w górę dotarła rentowność treasuries tuż po wygranych przez Donalda Trumpa wyborach prezydenckich. Dalszy ruch rentowności w dół oznaczać będzie zanegowanie scenariusza reflacyjnego, pobudzonego programem wyborczym nowego prezydenta.