WIG blisko rekordu, ale fundamenty też rekordowe
W ramach cyklu powtarzającego się na GPW od lat istnieje prosta reguła – WIG w każdym kolejnym cyklu wzrostowym pokonuje poprzedni szczyt (wyjątkiem była tylko trudna do szybkiego pokonania górka z 2007 r.). Celem minimum obecnej zwyżki jest więc pobicie rekordu z końcówki 2021 r. (74 813 pkt w cenach zamknięcia). Pod względem fundamentalnym wykonanie tego zadania nie wydaje się szczególnie trudne. Wartość księgowa spółek (czyli ich kapitały własne), przypadająca na WIG (dane agencji Bloomberg), wspina się na rekordowe pułapy, a ostatnio nawet przyspieszyła wzrost. To nie jest sytuacja porównywalna np. z 2007 r., gdy WIG bujał w obłokach względem tej wartości.
W gospodarkach powinno być jednak lepiej?
Zwyżki na rynkach akcji, trwające od jesieni ub.r., mogą się wydawać zaskakujące pod względem makroekonomicznym, ale nie wszystkie wskaźniki malują negatywny obraz sytuacji. Globalny wskaźnik wyprzedzający OECD (CLI dla grupy G20) coraz bardziej ochoczo zakręca w górę. Do poziomów, przy których CLI ponownie zaczynał zawracać w dół, jeszcze z kolei daleka droga. Czyżby zatem istniała ciągle spora przestrzeń do pozytywnych zaskoczeń w gospodarkach? Z globalnego sondażu Bank of America wśród zarządzających funduszami wynika, że oczekiwania gospodarcze są ciągle pesymistyczne i dopiero zaczynają się poprawiać.
Napływy do funduszy dopiero na wczesnym etapie
Jeśli jako najważniejszy barometr nastrojów rynkowych traktować saldo wpłat i umorzeń do funduszy akcji oraz mieszanych (inwestujących część portfela w akcje), to do niebezpiecznej euforii na krajowym rynku jeszcze daleka droga. 12-miesięczne saldo wpłat netto do funduszy mieszanych dopiero w czerwcu wyszło na plus, podczas gdy, dla porównania, na jesieni 2021 r. (poprzedni szczyt hossy) przekraczało +5,5 mld zł. Z kolei 12-miesięczne saldo nabyć i umorzeń w krajowych funduszach akcji jest ciągle głęboko na minusie (-1,3 mld zł po czerwcu wobec +7,1 mld zł w grudniu 2021 r.). Może dzięki lipcowej hossie napływy do funduszy zaczną się bardziej ożywiać?
NIEDŹWIEDZIE