Zasiać trawę i patrzeć, jak rośnie

Warto na bieżąco śledzić, co dzieje się na rynkach i jaki rozwój wydarzeń przewidują eksperci. Ale przecież nikt nie ma szklanej kuli, z której da się wyczytać przyszłość.

Publikacja: 25.03.2023 13:05

Bożena Żuławnik

Bożena Żuławnik

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

„Inwestowanie powinno być raczej jak oglądanie schnącej farby lub rosnącej trawy. Jeśli chcesz emocji, weź 800 dolarów i ruszaj do Las Vegas” – powiedział kiedyś Paul Samuelson, ekonomista, laureat Nagrody Nobla, który doradzał prezydentom USA.

Łatwiej powiedzieć, niż dostosować się do takiej rady, gdy ciągle słyszymy a to o spadkach na giełdzie, a to o kiepskich wynikach funduszy, a to o wciąż rosnącej inflacji. Jakby tego było mało, w połowie marca pojawiły się informacje o kłopotach banków w Stanach Zjednoczonych, ale też w Europie (akcje Credit Suisse w czasie jednej sesji giełdowej traciły prawie 30 proc.). Zdystansowanie się od wszystkich tego typu informacji wcale nie jest proste.

Black Month- zestaw zasilający inwestycje!

Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Inwestycje
Adrian Apanel, DM BOŚ: Rośnie ryzyko korekty na giełdzie, ale trend wzrostowy się utrzyma
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Inwestycje
Mimo realizacji zysków z ETF rośnie popyt na złoto
Inwestycje
Hiszpański byk wciąż w natarciu. Ibex35 mierzy coraz wyżej
Inwestycje
Jerzy Nikorowski, DM BNP Paribas: Złoto dla lubiących ryzyko. Koniec hossy?
Inwestycje
Korekty wciąż brak. Rynki akcji naciągają sprężynę aż skrzypi
Inwestycje
Złoto i akcje chińskie jako najlepsze zabezpieczenie przed boomem na AI
Reklama
Reklama