Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.06.2016 08:57 Publikacja: 24.06.2016 06:00
Foto: Archiwum
Jak wyglądały pana początki na rynkach finansowych? Skąd w ogóle zainteresowanie tematyką i obranie właśnie takiej ścieżki zawodowej?
Kończąc studia niezwiązane w ogóle z finansami, nie sądziłem, że tak właśnie potoczy się moja ścieżka zawodowa. Od początku starałem się jednak, aby praca była moim hobby i by nigdy nie narzekać na poniedziałki. Fascynacja inwestowaniem przyszła w miarę szybko, kiedy postanowiłem zrobić coś ze swoimi pierwszymi poważnymi oszczędnościami. Postawiłem sobie za cel, że nauczę się inwestować. Stało się to moim zainteresowaniem, pasją i hobby. Mogę powiedzieć, że edukację zacząłem z przytupem, przeczytałem chyba każdą dostępną książkę na temat inwestowania. Skończyłem kilka kursów i ochoczo przystąpiłem do pomnażania swoich oszczędności. Początki były typowe, mnożyłem je bardziej przez 0,6 niż przez 2. Ale to zmotywowało mnie jeszcze bardziej do nauki, a dyscyplina i konsekwencja w miarę szybko pozwoliły na regularne osiąganie dodatniej stopy zwrotu. Kończąc jedną ścieżkę zawodową, postanowiłem, że teraz pora na pracę na rynku. Byłem pewny swojej wiedzy i umiejętności, szybko dostałem szansę na wykazanie się od Andrzeja Tomczyka z Admiral Markets.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wskaźnik ceny do zysku na Wall Street wciąż jest wysoko i ciężko jest mówić o tym, aby był to dobrym moment do kupowania akcji w USA. Z kolei w przypadku GPW trudno mówić, że jest to moment do sprzedawania akcji – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zdaniem uczestników rynku do osiągnięcia przez WIG kolejnego psychologicznego poziomu trzeba będzie poczekać co najmniej do 2030 r. Mediana wskazań mówi jednak o roku 2034.
W tej dekadzie, do 31 grudnia 2030 r., WIG może dojść do 200 tys. pkt. Hossa na GPW miałaby podstawy fundamentalne i makroekonomiczne, ale pamiętajmy o korektach, które mogą być znaczące – mówi Tomasz Bursa, doradca inwestycyjny, wiceprezes OPTI TFI.
Historyczny rekord na GPW. WIG osiągnął poziom 100 tys. pkt. Jak wysoko może jeszcze zajść? - Moment bardziej odczuwalnego schłodzenia na GPW nieuchronnie się zbliża - mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Standard ESRS G1 „Postępowanie w biznesie” jest jedynym tematycznym standardem dotyczącym obszaru związanego z zarządzaniem (governance).
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas