Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezentujemy przykładowe okno Meta Editora, w którym zadeklarowano dziewięć zmiennych (sześć typu int, jedną typu double i dwie typu bool). Aby sprawdzić, czy deklaracje zostały wykonane poprawnie, należy na górze okna wcisnąć przycisk kompilacji. Na dole pojawi się wówczas raport o błędach lub ich braku. W tym przykładzie mamy jeden błąd – w linii 18. i kolumnie 11. Po prawej stronie ekranu mamy okno pomocy, w którym wyjaśnione jest znaczenie zmiennej typu bool. Aby uzyskać taką podpowiedź, trzeba użyć klawisza F1.
W tym celu tworzy się zmienną, czyli coś w rodzaju szufladki o określonej wielkości pamięci, w której owe dane są umieszczane. W przypadku narzędzi inwestycyjnych mogą to być dane dotyczące na przykład odległości zlecenia stop loss od ceny otwarcia pozycji. Aby budowany przez nas program przechował te dane w pamięci, musimy mu podać dwie kluczowe kwestie. Po pierwsze, nazwę (tzw. identyfikator) owej szufladki (zmiennej), a po drugie, rodzaj przechowywanych informacji, czyli typ danych (na przykład liczba całkowita). Trzymając się przykładu z poziomem stop lossa, moglibyśmy nadać zmiennej nazwę (identyfikator) SL albo stop_loss, albo zlecenie_obronne. Mamy tu spore pole do popisu, ale musimy trzymać się pewnych ograniczeń wynikających ze specyfiki języka programowania. Nazwy zmiennych nie mogą zawierać polskich znaków ani spacji (zamiast odstępu używa się podkreślenia). Dozwolone znaki to: (a..z), (A...Z), podkreślenie ( _ ) i cyfry (0...9). Tutaj należy pamiętać, że zmienne o nazwach ABC i abc to dwa zupełnie różne byty. Co istotne – nazwa zmiennej nie może się zaczynać od liczby, a jej długość nie może przekraczać 31 znaków. Ponadto nie można korzystać z słów zastrzeżonych, które są identyfikatorami wbudowanymi już w MQL i mają przypisaną ściśle określoną funkcję (na przykład operator warunkowy „if").
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Fenomenalne wzrosty banków są w większości za nami. Ich kursy będą szły bokiem albo rosły o tyle co koszt kapitału. Mam dwóch faworytów - mówi Kamil Stolarski, szef zespołu analiz giełdowych w Santander Banku.
Dynamika wzrostów na warszawskim parkiecie z I półrocza jest nie do powtórzenia, ale nadal widzę szansę na zwyżki w II półroczu – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Część inwestorów stwierdziła, że nie doważają Stanów, bo tam jest dziwny chaos polityczny, za to doważają resztę, która była wcześniej niedoważona, bo kapitał siedział w Stanach podczas hossy AI – mówi Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Średnia wskazań maklerów mówi o tym, że w I półroczu 2025 r. udział inwestorów indywidualnych w obrotach wyniósł 13,4 proc. To wynik lepszy niż w całym 2024 r., ale branża maklerska raczej daleka jest od wielkiego entuzjazmu.
Udział inwestorów indywidualnych w obrotach na GPW w I półroczu wyniósł nieco ponad 13 proc . – szacują przedstawiciele branży maklerskiej. Niby jest lepiej niż rok temu, ale potencjał nadal jest niewykorzystywany.
O obliczu I półrocza na rynkach w dużym stopniu zdecydował dolar - jego konsekwentne osłabienie, przypominające początek poprzedniej kadencji Trumpa, popchnęło w górę rynki wschodzące, na czym skorzystały też polskie akcje. Nasz Portfel edukacyjny notował półrocze najlepsze od... 2009 r.