Bankowość przyszłości to nowe technologie, nowe metody zarządzania biznesem, ale również nowe podmioty działające na rynku usług finansowych – nie tylko banki, lecz także inne firmy będą świadczyć usługi do niedawna zarezerwowane dla sektora bankowego.
Bankom rośnie silna konkurencja nie tylko ze strony fintechów, ale też takich firm jak Google czy Facebook, dla których finanse nie są głównym biznesem, ale które dużo wiedzą o klientach i potrafią ich do siebie przywiązać. Już teraz za zakupy w e-sklepach płacimy, korzystając np. z Google Pay, Apple Pay, pay-by-link. Przed wyjazdem na zagraniczne wakacje wymieniamy walutę w kantorach internetowych, bo tak jest wygodniej i z reguły taniej. Gdy szybko potrzebujemy gotówki, sięgamy po ofertę firmy pożyczkowej. Lista usług alternatywnych lub uzupełniających ofertę banków wciąż się wydłuża. Zjawisko to z pewnością się nasili po dopuszczeniu do rynku usług finansowych podmiotów pozabankowych.
Rynek otwarty dla firm zewnętrznych
Unijna dyrektywa PSD2 (dyrektywa o usługach płatniczych wprowadzona już do polskiego prawa) nakazuje bankom m.in., aby udostępniły innym podmiotom interfejs programistyczny aplikacji (ang. Application Programming Interface, API). Dzięki temu podmioty te (tzw. TPP, czyli Third Party Providers) będą mogły realizować – na zlecenie klienta – płatności z rachunków bankowych. Zyskają też dostęp do danych zapisanych na bankowych kontach. Rynek zostanie więc otwarty dla firm zewnętrznych np. inicjujących płatności czy podmiotów zapewniających kompleksowe informacje na temat wszystkich rachunków bankowych danego klienta.
Dzisiaj, żeby oferować elektroniczne przelewy, firmy świadczące takie usługi muszą zawierać osobne umowy z każdym z banków. W otwartej bankowości nie będzie to konieczne. Banki będą zobowiązane umożliwić komunikację swoich systemów z systemami podmiotów trzecich za pośrednictwem interfejsu API.
Jest to model działania znany z usług e-mail. Praktycznie każdy dostawca serwera poczty elektronicznej umożliwia odczytanie poczty przez swoją stronę WWW. Pozwala też, aby poczta obsługiwana przez jego serwer była odczytywana i zarządzana przez aplikacje innych dostawców (np. program Microsoft Outlook); w tym celu udostępniany jest specjalistyczny interfejs.