Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Milenialsi, czyli osoby między 25. a 34. rokiem życia, chętnie deklarują gotowość do oszczędzania. Jak wynika z raportu Intrum, prawie siedem na dziesięć osób z tej grupy twierdzi, że odkłada część zarobków każdego miesiąca. Młodzi chcą się ustatkować, ale też mieć pieniądze, np. na podróże. O emeryturach raczej nie myślą.
Większość Polaków jest przekonana, że część zarobionych pieniędzy należy odkładać. Potwierdzają to właściwie wszystkie badania. Według najnowszego Barometru Providenta oszczędzanie deklaruje blisko 90 proc. respondentów, a zaledwie 4 proc. przyznaje, że tego nie robi.
Co więcej, ludzie podają coraz wyższą kwotę finansowego minimum zapewniającego poczucie bezpieczeństwa. W 2016 r. twierdzili, że niezbędne jest zgromadzenie co najmniej 3,2 tys. zł, dwa lata później było to 8,3 tys. zł, a w 2019 r. już 13 tys. zł. Tyle wynosi średnia. Osoby między 18. a 24. rokiem życia są zadowolone, jeśli odłożą 1 tys. zł. Starsi czują się bezpiecznie, mając 5 tys. zł, natomiast osoby powyżej 60. roku życia – co najmniej 10 tys. zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Fenomenalne wzrosty banków są w większości za nami. Ich kursy będą szły bokiem albo rosły o tyle co koszt kapitału. Mam dwóch faworytów - mówi Kamil Stolarski, szef zespołu analiz giełdowych w Santander Banku.
Dynamika wzrostów na warszawskim parkiecie z I półrocza jest nie do powtórzenia, ale nadal widzę szansę na zwyżki w II półroczu – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Część inwestorów stwierdziła, że nie doważają Stanów, bo tam jest dziwny chaos polityczny, za to doważają resztę, która była wcześniej niedoważona, bo kapitał siedział w Stanach podczas hossy AI – mówi Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Średnia wskazań maklerów mówi o tym, że w I półroczu 2025 r. udział inwestorów indywidualnych w obrotach wyniósł 13,4 proc. To wynik lepszy niż w całym 2024 r., ale branża maklerska raczej daleka jest od wielkiego entuzjazmu.
Udział inwestorów indywidualnych w obrotach na GPW w I półroczu wyniósł nieco ponad 13 proc . – szacują przedstawiciele branży maklerskiej. Niby jest lepiej niż rok temu, ale potencjał nadal jest niewykorzystywany.
O obliczu I półrocza na rynkach w dużym stopniu zdecydował dolar - jego konsekwentne osłabienie, przypominające początek poprzedniej kadencji Trumpa, popchnęło w górę rynki wschodzące, na czym skorzystały też polskie akcje. Nasz Portfel edukacyjny notował półrocze najlepsze od... 2009 r.