Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.10.2020 05:00 Publikacja: 27.10.2020 05:00
Foto: AFP
Rosnąca liczba zakażeń koronawirusem znowu zaczyna odcisnąć piętno na notowaniach indeksów giełdowych. Doświadcza tego chociażby niemiecki DAX, który podczas poniedziałkowych notowań raził słabością. Momentami tracił około 3 proc. Do problemów związanych z opanowaniem pandemii doszły dodatkowo słabsze od oczekiwań wyniki niemieckich spółek. To wszystko sprawiło, że sytuacja techniczna w przypadku indeksu DAX robi się coraz bardziej napięta. Zwraca na to uwagę Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia. – Sytuacja techniczna w przypadku niemieckiego indeksu DAX wygląda coraz ciekawiej. Indeks atakuje strefę wsparcia przy poziomie 12 300 pkt. Tam znajdowały się dołki z końca lipca i drugiej połowy września – wskazuje Kostecki. Ryzyko przebicia tych dołków staje się coraz bardziej realne. Co to by oznaczało dla tego rynku? – DAX może wkrótce wybić się dołem z konsolidacji, w której pozostawał od dwóch miesięcy. Jeśli tak by się stało, to potencjalnym zasięgiem dla spadków mogą być okolice 11 545 pkt. Tam znajduje się minimum z połowy czerwca – wskazuje Kostecki. Podczas poniedziałkowych notowań byki też próbowały jednak się odegrać i rynek bronił się przed kontynuacją przeceny. Jest więc nadzieja, że wsparcie zostanie utrzymane, przynajmniej na razie. Kolejne sesje mogą się więc okazać kluczowe dla niemieckiego wskaźnika. PRT
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wskaźnik ceny do zysku na Wall Street wciąż jest wysoko i ciężko jest mówić o tym, aby był to dobrym moment do kupowania akcji w USA. Z kolei w przypadku GPW trudno mówić, że jest to moment do sprzedawania akcji – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zdaniem uczestników rynku do osiągnięcia przez WIG kolejnego psychologicznego poziomu trzeba będzie poczekać co najmniej do 2030 r. Mediana wskazań mówi jednak o roku 2034.
W tej dekadzie, do 31 grudnia 2030 r., WIG może dojść do 200 tys. pkt. Hossa na GPW miałaby podstawy fundamentalne i makroekonomiczne, ale pamiętajmy o korektach, które mogą być znaczące – mówi Tomasz Bursa, doradca inwestycyjny, wiceprezes OPTI TFI.
Historyczny rekord na GPW. WIG osiągnął poziom 100 tys. pkt. Jak wysoko może jeszcze zajść? - Moment bardziej odczuwalnego schłodzenia na GPW nieuchronnie się zbliża - mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Standard ESRS G1 „Postępowanie w biznesie” jest jedynym tematycznym standardem dotyczącym obszaru związanego z zarządzaniem (governance).
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas