Typ techniczny: Inwestorzy na rynku ropy powoli myślą już o początku 2022 roku

Omikron sporo namieszał na rynku ropy naftowej w ostatnich tygodniach. Nie zmienia to jednak faktu, że ten rok dla tego surowca jest naprawdę udany.

Publikacja: 28.12.2021 05:00

Typ techniczny: Inwestorzy na rynku ropy powoli myślą już o początku 2022 roku

Foto: Adobestock

Licząc od początku roku, cena ropy podskoczyła o ponad 50 proc. W poniedziałek przez większość dnia na tym rynku przewagę miały niedźwiedzie, ale ciężko mówić o jakiejś dominacji. Co prawda jeszcze rano ropa taniała o około 1 proc., ale później straty te zostały praktycznie odrobione.

– Na rynku ropy naftowej w poprzednim tygodniu obserwowaliśmy podwyższoną zmienność notowań. O ile tydzień rozpoczął się od solidnej przeceny, to później miało miejsce równie dynamiczne odbicie notowań ropy w górę. W rezultacie poprzedni tydzień zakończył się na tym rynku na plusie. Chaotyczny, okołoświąteczny handel w poniedziałek przyniósł delikatne zniżki cen ropy naftowej. Niemniej, sytuacja na tym rynku jest niestabilna, bowiem kluczowym czynnikiem cenotwórczym pozostają zmieniające się jak w kalejdoskopie nastroje inwestorów, związane z pandemią – zwraca uwagę Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ.

Foto: GG Parkiet

To co teraz wydaje się być tematem numer jeden, to oczywiście omikron. To właśnie obawy o rozprzestrzenianie się tego wirusa sprowadziły niedawno ceny ropy poniżej 70 USD za baryłkę. Straty te jednak udało się odrobić.

– Panujący w poprzednim tygodniu optymizm na rynku ropy wynikał przede wszystkim z publikowanych badań pokazujących, że wariant omikron nie powoduje tak wielu zgonów oraz ciężkich przypadków zakażeń jak wcześniejsze odmiany koronawirusa. To zaś przyczyniło się do spekulacji, że nie będzie on poważnym zagrożeniem dla wzrostu gospodarczego na świecie oraz popytu na ropę naftową – tłumaczy Sierakowska. Dodaje, że o omikronie nie można zapominać. – Faktem pozostaje to, że jest to wariant wyjątkowo zaraźliwy, a szybko rosnąca liczba zakażeń nie pozostaje bez wpływu na globalny transport. Niektóre państwa w grudniu wprowadziły na nowo lockdowny, a w okresie świątecznym wiele lotów zostało zawieszonych. Widać to było zwłaszcza w USA, gdzie tylko w niedzielę odwołanych zostało ponad 1000 lotów w tym kraju – podkreśla przedstawicielka DM BOŚ.

W tym tygodniu na jakieś spektakularne ruchy na rynku ropy raczej już nie ma co liczyć, co oczywiście jest związane z mniejszą aktywnością inwestorów w okresie okołoświątecznym. Niemniej jednak to może być jedynie cisza przed burzą. – Warto pamiętać, że pod koniec tygodnia uwaga inwestorów będzie przenosić się już w stronę nadchodzącego spotkania OPEC+, które jest zaplanowane na 4 stycznia. Jak dotychczas, rozszerzony kartel nie zdecydował się na modyfikacje porozumienia naftowego – i póki co, wiele wskazuje, że również na styczniowym spotkaniu zapadnie decyzja o braku zmian – podkreśla Dorota Sierakowska.

Inwestorzy, którzy postawili na ropę na początku roku, zapewne zakończą go w dobrych nastrojach. O tak imponujące stopy zwrotu w 2022 r. będzie ciężko, ale nie jest powiedziane, że ropa nie da zarobić. PRT

Inwestycje
Piotr Kaźmierkiewicz, BM Pekao: Na Wall Street może się jeszcze trochę złego wydarzyć. Za to na GPW...
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Inwestycje
100 tys. pkt to mało. 200 tys. pkt by się chciało. Tylko kiedy?
Inwestycje
Wiceprezes OPTI TFI: WIG sięgnie 200 tys. pkt. Prognoza dla GPW
Inwestycje
WIG zdobył 100 tys. pkt. Co dalej? Analityk: przestrzeń do wzrostów się zawęża
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie