Retro jest w cenie. Panhard: Francuz z polskim akcentem

Marka Panhard należała do przedsiębiorstwa Panhard et Levassor – w skrócie PL. Brzmi znajomo, ale nie ma nic wspólnego z Polską. To pierwsze litery nazwisk założycieli: René Panharda i Emila Levassora.

Publikacja: 05.08.2022 13:22

Jednym z wyróżników tego nietuzinkowego auta jest otwieranie przednich drzwi.

Jednym z wyróżników tego nietuzinkowego auta jest otwieranie przednich drzwi.

Foto: Fot. Giełda Klasyków (5)

Panhard PL17 Tigre jest po kompleksowej renowacji.

Panhard PL17 Tigre jest po kompleksowej renowacji.

Francuscy przedsiębiorcy dość szybko dostrzegli szanse kryjące się w branży motoryzacyjnej, która stawiała dopiero pierwsze kroki. Swoją firmę założyli już w 1887 roku i nawiązali współpracę z Daimlerem. Zakupili od niego licencję i trzy lata później wyprodukowali swój pierwszy automobil. W 1891 roku zaprezentowali Systeme Panhard – pojazd własnej konstrukcji, który przypominał małą karetę bez koni. Miał cztery koła i silnik z przodu, napędzający tylne koła.

Tapicerki wewnątrz są oryginalne, zostały jedynie odnowione.

Tapicerki wewnątrz są oryginalne, zostały jedynie odnowione.

Panhard i Levassor mieli dużo pomysłów, które zdobywały uznanie i trafiały do powszechnego użycia. Ich wynalazkami były m.in.: pedał sprzęgła, łańcuchowa skrzynia biegów czy umieszczona z przodu chłodnica. Od początku motoryzacji poligonem doświadczalnym dla producentów był sport samochodowy. Sukcesy miały ogromną wartość promocyjną. Panhard wygrał pierwsze Grand Prix na trasie Paryż-Bordeaux w 1895 roku, a potem tryumfował jeszcze ponad 20 razy.

Owadzie oczy z tyłu spoglądają na nas spod chromowanych powiek.

Owadzie oczy z tyłu spoglądają na nas spod chromowanych powiek.

Złote lata przedsiębiorstwa przypadają właśnie na przełom wieków XIX i XX oraz lata przedwojenne. Panhard oferował wyrafinowane limuzyny, jak potężny model Dynamic z 1936 roku i samochody sportowe – dobrym przykładem jest Eclipse z 1934 roku. Auta były paliwożerne. Po wojnie Europa pogrążona była w kryzysie i musiało się to zmienić, Panhard skupił się na samochodach małolitrażowych. Pierwszym był mały sedan Dyna Z, zastąpiony w 1959 roku bardziej komfortowym Panhardem PL17. Oferowano czterodrzwiowego sedana, odmiany kabriolet i kombi. Wóz cieszył się dobrą opinią i był wytwarzany do 1965 roku.

Tylna klapa skrywa silnik oraz… nadkola.

Tylna klapa skrywa silnik oraz… nadkola.

Panhard PL 17 Tigre z 1959 roku to samochód w pełni sprawny. Przeszedł gruntowna renowację, która trwała ponad półtora roku. Wymieniono i zregenerowano wszystkie części i podzespoły tak, aby auto mogło cieszyć następne pokolenia. Nadwozie zostało odnowione, położony nowy lakier. Wszystkie części użyte do renowacji były oryginalne. Wóz posiada opinie polskiego rzeczoznawcy motoryzacyjnego świadczącą o jego unikatowości i wartości. Pod maską pracuje 50-konny motor benzynowy o pojemności 851 cm sześć i przebiegu 64 510 km. Jest to jedna z 2500 wyprodukowanych sztuk, co sprawia, że auto jest świetną lokatą kapitału. Ta inwestycja kosztuje obecnie 115 000 zł.

Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy
Inwestycje alternatywne
Pułapki inwestowania w sztukę
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie. Pustynna burza
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: Volvo Amazon. Nie tylko dla Wonder Woman