Retro jest w cenie: Czeskie Porsche

Skoda 110R to piękne, sportowe coupé, które było produkowane w latach 1970–1980. Od dłuższego czasu jest pojazdem intensywnie poszukiwanym przez kolekcjonerów i miłośników wyjątkowych konstrukcji.

Publikacja: 18.07.2022 10:20

Skodzie 110R w krótkim czasie udało się osiągnąć status ikony designu. Trudno oderwać oczy od tego c

Skodzie 110R w krótkim czasie udało się osiągnąć status ikony designu. Trudno oderwać oczy od tego coupé. Fot. Giełda Klasyków (5)

Owszem, za dzisiejszą potęgą Skody stoją inwestycje i plany rozwojowe Volkswagena, ale niemiecki potentat nie zainteresowałby się marką bez dużego potencjału, a ten Czesi mieli zawsze imponujący. Historia przedsiębiorstwa sięga 1895 roku i pełna jest znakomitych konstrukcji i innowacji. Skody zawsze miały opinię najsolidniejszych samochodów zza żelaznej kurtyny, a często też najpiękniejszych. Przykładem jest właśnie Skoda 110R – niekwestionowana motoryzacyjna miss demoludów, zwana czasem czeskim Porsche.

Piękne coupé było sportową wersją standardowego, czterodrzwiowego modelu 100/110. Sedan powstał na drodze rozległej modernizacji swojego poprzednika – modelu MB. Był rodzinnym autem, produkowany w głównych zakładach Skody w Mlada Boleslav w latach 1969–1977. Odniósł wielki sukces, wypuszczono ponad milion egzemplarzy. Odmiana coupé jest przy tym bardzo niszowa, bo tu produkcja wyniosła niespełna 57 tys. sztuk. Została opracowana w zakładach Kvasiny przez zespół kierowany przez Františka Chamráda i tam ją wytwarzano. Pierwsze szkice powstały jeszcze w roku 1966. 110R dzielił z sedanem płytę podłogową, większość mechanizmów i elementy nadwozia do słupka A. Cała pozostała część karoserii została zaprojektowana od nowa, a zasadniczej modyfikacji poddano również szereg podzespołów, z jednostką napędową na czele. Był to 52-konny, benzynowy motor o pojemności 1107 cm sześc., sparowany z manualną skrzynią biegów.

Produkcja ruszyła w połowie 1970 roku i wóz z miejsca stał się niezwykle pożądanym towarem zarówno w ojczyźnie, jak i na licznych rynkach eksportowych. Mimo że nie należał do najtańszych. Za jego cenę można było nabyć dwa Trabanty i jeszcze coś zostało w portfelu. W kolejnych sezonach pojazd nieustannie modernizowano, dopasowując do wymagań odbiorców. Skoda 110R stała się także bazą do szeregu programów sportowych marki – od 180RS, poprzez 200RS, na fenomenalnej i ostatecznie niepokonanej 130RS kończąc.

Widoczna na fotografiach czerwona ślicznotka to samochód z 1980 roku, a więc z samej końcówki produkcji. Dwa lata temu przeszedł gruntowną renowację z dbałością o najdrobniejszy szczegół. Większość podzespołów jest fabrycznie nowa, ale wnętrze w 90 proc. zachowane w oryginalnym stanie. I ten przebieg – jedyne 1000 km. Czy czeskie cacko zasługuje na cenę, wynoszącą 31 000 euro (ok. 150 000 zł)? Moim zdaniem zdecydowanie. Coupé z Kvasiny, zwłaszcza tak dobrze utrzymane, są bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów.

Ten egzemplarz Skody 110R pochodzi z ostatniego roku produkcji i jest jednym z 56 902 wyprodukowanyc

Ten egzemplarz Skody 110R pochodzi z ostatniego roku produkcji i jest jednym z 56 902 wyprodukowanych sztuk.

Foto: fot. mat. prasowe

Auta w takim stanie, po renowacji, oryginalnie zachowane, są szczególnie cenione.

Auta w takim stanie, po renowacji, oryginalnie zachowane, są szczególnie cenione.

Określenie „jak nowy” wcale nie będzie tu na wyrost.

Określenie „jak nowy” wcale nie będzie tu na wyrost.

Inwestycje alternatywne
Odnaleziony polski Picasso
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Inwestycje alternatywne
Małe sztabki i złote monety królują w rosnących zakupach Polaków
Inwestycje alternatywne
Pozycja długa na rynku sztuki
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy