W Muzeum Ecole de Paris (www.villalafleur.com) w Konstancinie 18 maja w Noc Muzeów otwarta zostanie wystawa obrazów, które namalował Joseph Pressmane (1904–1967). Wystawiono ok. 100 dzieł. Pochodzą one z prywatnej kolekcji założyciela muzeum Marka Roeflera. Artysta jest kompletnie w Polsce nieznany, choć urodził się w Beresteczku, a kształcił we Lwowie i Warszawie. Obrazy Pressmane'a można kupić w Europie w cenie do 10 tys. euro.
Przedsiębiorca Marek Roefler otworzył muzeum w 2010 roku. Prezentuje dorobek artystów z kręgu tzw. szkoły paryskiej. Do tego środowiska należało wielu polskich artystów emigrantów, którzy wyjechali z kraju na przełomie XIX i XX w. lub w dwudziestoleciu międzywojennym.
Polski Modigliani
Roefler jest jednym z największych prywatnych kolekcjonerów sztuki w Polsce. Co roku organizuje monograficzną wystawę jednego artysty. Wydaje dwujęzyczny katalog-album. Dzieła najczęściej pochodzą z kolekcji Marka Roeflera. Były wystawy dorobku np. Alicji Halickiej, Maurycego Mędrzyckiego, Henryka Haydena, Jana Lamberta-Ruckiego. Wystaw było 10. Autorem wystaw i katalogów jest Artur Winiarski, kurator muzeum.
Faktem jest, że po wystawach u Roeflera dzieła prezentowanych artystów intensywnie wchodzą na krajowy rynek. Dzięki wystawom zostają zauważone, ich cena rośnie.
Kolekcjoner z pasją odkrywa w świecie malarzy o polskim rodowodzie. Warto przeczytać wstęp do wydanego teraz albumu. Roefler pisze, jak w 2005 roku w Paryżu odkrył Pressmane'a. Oczywiście w polskich muzeach nie ma dzieł artystów odkrywanych przez Roeflera. Kolekcjoner robi dobrą kulturotwórczą robotę.