W Warszawskim Centrum Numizmatycznym jest już prawie gotowa oferta katalogowej aukcji, jaką zaplanowano na 14 listopada (www.wcn.pl). Oczywiście co tydzień WCN, podobnie jak inne firmy, organizuje aukcje internetowe, gdzie najtańszy numizmat kosztuje średnio ok. 200 zł. To jest masowy rynek, to zapewnia mu stabilność.
W bazie adresowej Warszawskiego Centrum Numizmatycznego figuruje ok. 20 tys. nazwisk klientów. Ryszard Kondrat szacuje, że trzy czwarte z nich dokonuje zakupów do tysiąca złotych. Rynek numizmatów opiera się na codziennych transakcjach w antykwariacie. Mówimy cały czas o monetach, których cena zależy tylko od ich symbolicznej wartości, a nie od kruszcu.
Na rynku obrazów antykwariusze czekają, że jedna rekordowa sprzedaż załatwi im całoroczne obroty. Na rynku numizmatów nie ma spektakularnych aukcyjnych rekordów, najdroższa moneta może osiągnąć ok. 1 mln zł. Na rynku numizmatów ważnym szanowanym klientem jest także emeryt, który z emerytury (800 zł), co miesiąc wydaje na monety do 100 zł. Numizmaty to antyki dostępne dla emerytów.
Kolekcjonerzy dzięki niesamowitej wiedzy i pasji tworzą zbiory, które jako całość mają wartość merytoryczną i atrakcyjną cenę. Z czasem kolekcja trafia na rynek i stale jest czym handlować.
W tym roku Warszawskie Centrum Numizmatyczne pozyskało zbiór ok. 600 monet o muzealnej wartości. Fragmenty zbioru systematycznie są sprzedawane na kolejnych aukcjach katalogowych.