E-sklepy brną w długi

Sprzedawcom internetowym sprzyjają trendy rynkowe, ale muszą zmagać się z silną konkurencją.

Publikacja: 20.08.2024 06:00

E-sklepy brną w długi

Foto: Adobe Stock

Polacy są ogromnymi fanami zakupów online, co przekłada się na zainteresowanie e-sklepami. Ich liczba w tym roku już zbliża się do 70 tys., ale jednocześnie kondycja finansowa pozostawia wiele do życzenia. Zadłużenie przekracza już ponad 131,6 mln zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, które „Parkiet” poznał pierwszy.

Średnio na jeden zadłużony e-sklep przypada 27,4 tys. zł długu, to o 2 tys. zł więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W ciągu roku przybyło również 268 dłużników i 2941 nieuregulowanych faktur. Obecnie nieuregulowane jest 22,3 tys. zobowiązań 4,8 tys. firm. Rekordzista ma 2 mln zł długu.

– W internecie kupujemy już dosłownie wszystko, co potwierdzają wyniki raportu e-izby. Jesteśmy obyci z zakupami online, kupujemy zarówno droższe, jak i tańsze towary. Jednak samo założenie e-sklepu nie gwarantuje sukcesu – mówi Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy.

Izba Gospodarki Elektronicznej podaje, że choć Polacy już na masową skalę robią zakupy online, to aż 37 proc. zaopatruje się w ten sposób pięć razy w miesiącu i więcej. Aż 77 proc. ankietowanych dokonało ostatniego zakupu w internecie, a tylko 23 proc. poszło do sklepu stacjonarnego. 87 proc. pytanych robiło zakupy w e-sklepach w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.

– Silna konkurencja, tak ze strony nowych graczy, jak i chińskich platform, zmusza polskie firmy e-commerce do intensywnej walki o klientów, co nierzadko prowadzi do obniżenia marż i zwiększenia ryzyka finansowego. Przetrwanie wielu e-sklepów może zależeć od ich umiejętności wyróżnienia się na rynku, skutecznego zarządzania kosztami oraz optymalizacji finansowej – mówi Katarzyna Iwanich, prezes Insightland z grupy Hexe Capital. – Sezonowe spadki sprzedaży, które zaobserwowano w pierwszej połowie roku, nie powinny wywoływać niepokoju. Podobne tendencje zauważono już w 2022 i 2023 roku, po czym nastąpiło ożywienie w ostatnich miesiącach roku, które, jak wiadomo, są dla handlu decydujące – dodaje.

Mimo to aż tak wielka rywalizacja nie pozwala na znaczną poprawę wyników finansowych sektora. Nakłada się też na to ogromna konkurencja ze strony chińskich platform, przyciągających klientów głównie niskimi cenami. Zmusza to polskich sprzedawców do cięcia już i tak niewielkich marż.

– Niepokojące jest to, że odsetek firm o najwyższej wiarygodności zmniejszył się w ciągu ostatnich 12 miesięcy o kilkanaście procent, nastąpił natomiast znaczący przyrost firm o bardzo niskim scoringu – wskazuje Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy
Handel i konsumpcja
Pepco Group wreszcie zyskuje po wynikach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Analitycy: to był dobry kwartał dla LPP
Handel i konsumpcja
Kernel wygrał w sądzie, ale nie przesądza to o delistingu