Za delistingiem było siedmiu z ośmiu członków rady dyrektorów Kernela, przewodniczący wstrzymał się od głosu ze względu na konflikt interesów. Nic dziwnego, przewodniczącym Rady Dyrektorów jest Andrij Werewskij, który jednocześnie kontroluje firmę Namsen Ltd, która jest zarówno oferentem i ogłosiła wezwanie na akcje, jak również – jest największym akcjonariuszem Kernela.
Rada dyrektorów w swojej opinii – wystawiła Werewskijemu i Namsenowi laurkę. - Rada Dyrektorów uznaje zdolności przywódcze i ducha przedsiębiorczości pana Andrija Werewskija, który pozostaje mocno zaangażowany w kierowanie grupą spółek Kernel Holding – napisali członkowie rady dyrektorów o działalności przewodniczącego Rady i jego spółce.
Czytaj więcej
Wezwanie ogłoszone przez Namsen budzi kontrowersje. Czy spełnia wymogli formalne?
Rada dyrektorów oznajmiła w opinii, że w czasie wojny w Ukrainie, gdy wypłacalność spółki i grupy zależy od zaangażowania jej dłużników, taki krok stanowi silny pozytywny sygnał dla wierzycieli Grupy, więc służy „najlepszemu interesowi spółki”. - Im wyższy udział oferenta w kapitale zakładowym spółki, tym większa wiara Rady Dyrektorów w jego zdolność do kierowania Spółką w tych bezprecedensowych czasach dzięki posiadaniu oddanej bazy akcjonariuszy, płaskiemu procesowi decyzyjnemu i zaangażowaniu w proces decyzyjny. akcjonariuszy, płaski proces decyzyjny i koncentrację na celach długoterminowych. Dlatego też Rada Dyrektorów jest przekonana, że wezwanie do opuszczenia giełdy leży w interesie spółki – napisali dyrektorowie.
Rada nie tylko opublikowała własną opinię na temat wezwania do skupu akcji i planowanego zejścia z giełdy ogłoszonego przez Namsen Limited, ale też zaangażowała miedzynarodową grupę konsultingową Baker Tilly TPA, do wydania kolejnej opinii oceniającej uczciwość ceny akcji w wezwaniu, która sięga 18,5 zł. Nie ma zaskoczenia, że doradca wycenił, że cena akcji proponowana w wezwaniu w wysokości 18,5 zł mieści się w przedziale wartości godziwej kapitału własnego spółki na jedną akcję, choć przyznali, że jest to „dolnej granicy szacowanego przedziału”.