Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Potrzebą uproszczenia struktury firmy tłumaczył we wtorek planowane zwolnienia pracowników Robert Gentz, prezes Zalando największej odzieżowej platformy multibrandowej e-commerce w regionie Europy Środkowowschodniej. – Zaczęliśmy rozmowy z pracownikami – powiedział Gentz omawiając wyniki za 2022 r.
W 2022 r. przychody Zalando nie wzrosły, choć platformie przybyło użytkowników. Obroty grupy obniżyły się nieznacznie (o 0,1 proc.) do 10,34 mld euro, podczas gdy liczba aktywnych klientów wzrosła o 5,5 proc., do 51,2 mln. Przeprowadzili oni więcej transakcji, ale mniejszych. Z powodu wzrostu kosztów działalności zyski Zalando mocno spadły. Relacja zysku operacyjnego do przychodów to zaledwie 1,8 proc. Wynik netto wyniósł 16,8 mln euro, o ponad 90 proc. mniej niż w 2021 r. Cięcia zatrudnienia, widoczne na szerokim rynku ICT w ostatnich miesiącach, to kolejny krok w kierunku oszczędności. Według odpowiedzialnej za finanse Sandry Dembeck, grupa racjonalizuje od minionego roku wydatki na marketing, ale jednocześnie stara się sprzedawać towary w tzw. pierwszej cenie, tej widocznej w kolorze czarnym. W skrócie: na Zalando rzadziej będzie można trafić na okazje cenowe. Dembeck pytana o podwyżki cen widoczne w innych branżach uniknęła odpowiedzi wprost. Mówiła o trudnych do przewidzenia nastrojach konsumenckich.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Grupa widzi niższe niż oczekiwano trendy sprzedażowe w Polsce w końcówce roku.
W trzecim kwartale handlowa grupa wypracowała wyższe zyski niż zakładali analitycy. Ale zasygnalizowała, że widz...
Choć festiwal okazji przypada dopiero za ponad tydzień, to wiele sklepów w Polsce już od początku listopada ofer...
Spółka przeznaczy na nabycie walorów do 209,9 mln zł. Maksymalna cena zakupu wynosi 45 zł. To prawie o 40 proc....
Dystrybutor części samochodowych celuje w 2025 i kolejnym roku celuje w dwucyfrowe tempo wzrostu.
Tempo poprawy wyników zrobiło wrażenie na inwestorach, ale zarząd operatora kart sportowych ma apetyt na więcej.