Nnegocjacje dotyczące przejęcia przez Lubawę dwóch spółek należących do Stanisława Litwina, czyli Mirandy i Efekt Systemu, trwały kilka miesięcy, ale zakończyły się sukcesem. – Mimo wcześniejszych rozbieżności osiągnęliśmy porozumienie – przyznaje Przemysław Borgosz, prezes Lubawy.
Nie zdradza jednak szczegółów. Według naszych nieoficjalnych informacji w przyszłym tygodniu, zapewne we wtorek, ma dojść do podpisania listu intencyjnego, w którym zostaną określone wszystkie warunki przygotowywanej transakcji.
[srodtytul]Płatność akcjami i gotówką[/srodtytul]
Lubawa wytwarzająca wyroby z materiałów powlekanych (m. in. namioty wojskowe, kombinezony ochronne) zapłaci za majątek przejmowanych spółek, specjalizujących się w produkcji tkanin i dzianin, przede wszystkim własnymi akcjami. Częściowo płatność nastąpi również gotówką. W efekcie Stanisław Litwin zostanie wiodącym akcjonariuszem giełdowego przedsiębiorstwa (teraz ma ponad 5 proc. walorów).
W najbliższym czasie zarząd Lubawy zwoła walne zgromadzenie, które będzie jeszcze musiało zaakceptować transakcję. Do tej pory konieczne będzie przeprowadzenie badania finansowo-prawnego (due diligence) przejmowanych firm. – Znamy kondycję tych spółek i jesteśmy pewni, że nie będzie żadnych niespodzianek – mówi szef Lubawy.