W ofercie mają być sprzedawane w równej części zarówno „stare” papiery Simple, jak i „nowe” – pochodzące z podwyższenia kapitału. Zdaniem Witolda Jesionowskiego, prezesa Gino Rossi, łączna wartość oferty sięgnie około 20 mln zł.
[srodtytul]Pieniądze głównie na sklepy [/srodtytul]
Słupska firma produkująca obuwie i handlująca nim będzie chciała utrzymać po przeprowadzeniu oferty kontrolę w kapitale zależnej spółki sprzedającej odzież damską (teraz ma 100 proc. kapitału). Na razie nie chce jednak precyzować, z jakim udziałem chce pozostać.
Jesionowski przyznaje, że prospekt emisyjny Simple jest na ukończeniu. Powinien zostać złożony do Komisji Nadzoru Finansowego do końca lipca. Debiut Simple na giełdzie jest planowany w tym roku. Założenia finansowe na ten rok dla Simple nie są podawane. Zarząd Gino Rossi prognozuje jedynie wyniki dla grupy. W tym roku powinna ona uzyskać 5,7 mln zł zysku netto przy 176,9 mln zł przychodów. W 2009 r. Simple uzyskało 60,7 mln zł przychodów (34 proc. obrotów grupy) i ponad 2 mln zł zysku netto.
10 mln zł, które powinny wpłynąć do Simple z podwyższenia kapitału, zostanie wykorzystane przede wszystkim na rozwój sieci handlowej i zasilenie kapitału obrotowego. Szef Gino Rossi na razie nie określa tempa rozwoju sklepów marki odzieżowej (teraz jest ich 44). Przyznaje natomiast, że nowo otwierane placówki powinny być nieco większe niż dotychczasowe. Ich średnia powierzchnia ma liczyć około 120–130 mkw. (obecnie około 80 mkw. – Jeśli w galeriach będzie możliwość zwiększenia powierzchni naszych salonów, to zamierzamy z niej skorzystać – mówi.