Dodatkowo wystąpiły niekorzystne jednorazowe wydarzenia: powodzie, żałoba narodowa czy wybuch wulkanu na Islandii, które mocno ograniczyły podróże i liczbę gości hotelowych w Polsce. Spółka nadrabiała to, prowadząc liczne akcje promocyjne. Dzięki temu zwiększono liczbę sprzedanych tzw. pokojonocy (o 3 proc.), choć jednocześnie średnia cena za pokój spadła o prawie 8 proc.

Wynik operacyjny zmniejszył się proporcjonalnie do mniejszej sprzedaży (o 4,4 proc., do 14,2 mln zł). O ponad 22 proc. (do 10,7 mln zł) zmniejszyły się koszty finansowe, związane głównie z obsługą kredytów. Ostatecznie Orbis zamknął półrocze 1,5 mln zł straty (-3 mln zł przypisane akcjonariuszom jednostki dominującej wobec -11,5 mln zł przed rokiem). Grupa wycofała się w marcu z przynoszącego w ostatnich kwartałach straty segmentu touroperatorów i biur podróży. Bez uwzględnienia tej działalności zysk netto sięgnąłby 3,8 mln zł.

Straty przynosi także segment transportowy Orbisu (prawie 3,5 mln zł). Z jednej strony to wynik spadku przychodów, szczególnie z przewozów międzynarodowych, z drugiej, wysokich kosztów finansowych (wahania kursów walut, umorzenie wierzytelności w spółce zależnej INTER Bus).