[b]W roku obrotowym 2009/2010 Ambrze udało się poprawić wynik netto, a zysk operacyjny był najwyższy w historii grupy. Jakich wyników można się spodziewać w roku 2010/2011?[/b]
Będziemy się starali w dalszym ciągu zwiększać zyski. Chcemy także ponownie wrócić do walki o udziały rynkowe, co powinno się przełożyć na wzrost wartości sprzedaży o co najmniej kilka procent.
[b]W jaki sposób firma zamierza doprowadzić do zwiększenia przychodów? [/b]
Kryzys wyhamował przecież tempo, w którym rośnie sprzedaż wina w Europie Środkowej. Zamierzamy rozwijać sprzedaż naszych kluczowych produktów, m.in. marek Cin & Cin i Dorato. Duży potencjał wzrostu dają nam także marki, które przejęliśmy w ubiegłym roku, a obecnie włączamy do naszej oferty. Chodzi o wino spokojne El Sol, które kupiliśmy od firmy Carlsberg Polska, oraz bułgarską markę Pliska Pomorie. Zajmuje ona pierwsze miejsce na polskim rynku brandy, ale jest także znana w Czechach, na Słowacji i w Rosji. W Polsce efekty powinno przynieść także przejęcie przez Ambrę dystrybucji win importowanych do sieci handlowych. Do tej pory zajmowała się tym spółka Centrum Wina, która teraz skupi się m.in. na sprzedaży do kanału gastronomicznego, gdzie jest już liderem.
[b]Czy Ambra chce w dalszym ciągu zwiększać liczbę sklepów Centrum Wina?[/b]