Solar o zarzutach funduszy

W środę 19 grudnia odbędzie się NWZA Solara, którego zażądali akcjonariusze finansowi, w sprawie zbadania wyników spółki przez audytora i wprowadzenia do rady nadzorczej przedstawiciela funduszy. Rozmowa ze Stanisławem Bogackim, prezesem, założycielem i akcjonariuszem odzieżowej firmy

Co pan sądzi o zarzutach adresowanych do zarządu przez akcjonariuszy finansowych?

Są absolutnie nieuzasadnione. Prospekt oraz prognozy w prospekcie były przygotowane zgodnie z zasadami i przepisami prawa i sprawdzone przez niezależnych audytorów . Prognozy na 2012 rok zostały sporządzone na podstawie dobrych wyników za rok 2011 i w oparciu o konkretne dane makroekonomiczne, które były o wiele lepsze niż dzisiaj. Mieliśmy podstawy aby twierdzić, że mogą być zrealizowane.

 

Już wtedy widoczne było hamowanie gospodarki. Z czego brał się ten optymizm?

Czerpaliśmy go z faktu, że w poprzednich latach, z wyjątkiem roku 2009, wyniki Solara regularnie poprawiały się. Założyliśmy też, że sytuacja makroekonomiczna nie zmieni się i że w czasie Euro2012 zanotujemy wzrost sprzedaży. Okazało się, że gospodarka wyhamowała, a obroty spadły. Poza tym w momencie opracowania prognozy znaliśmy już częściowe wyniki za I kwartał tego roku, który był nieco lepszy niż w ubiegłym roku. Optymizm czerpaliśmy również stąd, że indeksy giełdowe, które z wyprzedzeniem reagują na sytuację gospodarczą, w czasie naszych przygotowań do debiutu rosły.

 

Jakie jest stanowisko zarządu w sprawie wprowadzenia do spółki biegłego rewidenta do spraw szczególnych oraz przedstawiciela funduszy do rady nadzorczej?

Zgadzamy się na to i jesteśmy otwarci na współpracę. Chcemy, żeby ten audyt został przeprowadzony, mimo że wydaje nam się to mało sensowne, bo przecież już raz historyczne dane finansowe do prospektu były sprawdzane. Jeżeli jednak uspokoi to fundusze i wyjaśni sytuację, stanowisko zarządu jest na "tak". Również w kwestii wprowadzenia przedstawiciela funduszy do rady nadzorczej. Przypominam, że zarząd wcześniej wychodząc naprzeciw nowym inwestorom proponował powołanie członka rady nadzorczej, który będzie reprezentował inwestorów finansowych. Zgodziliśmy się także na szybkie zwołanie NWZA, w treści dokładnie zgodnej z oczekiwaniami inwestorów, pomimo że fundusze zażądały jego zorganizowania przed 20 grudnia, więc mieliśmy mało czasu na dochowanie obowiązujących terminów ogłoszenia walnego. Pokazuje to, że nie mamy nic do ukrycia.

 

Co spowodowało, że mocno spadły wyniki nie tylko sprzedaży Solara, ale także rentowność, która była najwyższa w branży?

Dużą rolę odegrały czynniki makroekonomiczne. Ale nie tylko one miały wpływ. Solar jest postrzegany jako relatywnie droga marka. Kiedy sytuacja gospodarcza się pogarsza istnieje większa skłonność do oszczędzania i kupowania tańszych rzeczy. W ubiegłych latach mieliśmy wysokie wskaźniki rentowności, bo nastroje konsumenckie sprzyjały uzyskaniu wyższych marż. Ewidentnie po sprzedaży kolekcji wiosenno-letniej 2012 i szczególnie obecnej, jesiennej, widać że pogorszenie nastrojów konsumenckich spowodowało po pierwsze słabą sprzedaż klasycznych modeli, których zakup można odłożyć w czasie lub zdecydować się na tańsze ubrania u niższej jakościowo konkurencji. Ponadto widzimy, że pozycjonowanie cenowe kolekcji jesienno-zimowej było niewłaściwe.

 

Ale spadek sprzedaży rozpoczął się już w maju i czerwcu. Co było tego powodem?

Przyznam, że oprócz wyżej wymienionych czynników i mniejszej liczby odwiedzających nasze sklepy trudno nam wytłumaczyć słabszą sprzedaż w czerwcu. Być może wpływ miało to, że wiele firm już od połowy maja prowadziło agresywne akcje promocyjne i przeceny. My zwykle robiliśmy to później. To mogło spowodować dodatkowy odpływ klientów do innych sklepów.

 

Dlaczego LPP w tych samych warunkach potrafi poprawiać wyniki w dwucyfrowym tempie?

Różnica między nami a LPP jest taka, że marki tej firmy funkcjonują w innym segmencie rynku niż marka Solar. Marki LPP skierowane są do zupełnie innej grupy klientów. Pogorszenie się nastrojów konsumenckich powoduje, że część klientów z droższego segmentu przechodzi do tańszego. Różnimy się także pod względem organizacji sieci sprzedaży. My nie możemy otworzyć sklepów w mniejszych miastach, bo Solar jest marką której pozycjonowanie wymaga obecności w centrach handlowych dużych miast.To jak bardzo wrażliwa na otoczenie makroekonomiczne jest sprzedaż w droższym segmencie modowym świadczy to, iż w naszych sklepach własnych sprzedaż spadła, ale w naszych outletach zanotowaliśmy wzrost sprzedaży.

 

Zamierzacie obniżyć ceny swoich kolekcji?

W biznesie modowym, w jakim działa Solar, sprzedaż jest bardzo podatna na nastroje konsumenckie, modę i również cenę produktów. Nie przewidujemy, że rynek nagle się poprawi, ale mamy pomysły na odwrócenie trendu słabnącej sprzedaży. Na pewno nie chodzi o gwałtowne obniżanie cen, co w przypadku marki Solar mogłoby mieć odwrotny skutek. Od wielu lat pracowaliśmy nad odpowiednią jakością naszych wyrobów, a co ważniejsze nad przekonaniem naszych klientów do cen, których ta jakość wymaga. Poddaliśmy dokładnej analizie wszystkie możliwe przyczyny spadku sprzedaży i już wprowadzamy zmiany na wielu polach działania, co powinno przynieść widoczną poprawę

 

Z czego wynikały dobre wyniki w ubiegłych latach?

Mieliśmy dobre kolekcje, odpowiednio zlokalizowane sklepy i pracowaliśmy nad obsługą klientów. To wszystko i dobry marketing spowodowało, że nasza marka jest dobrze postrzegana. Podkreślam, że od początku firma była budowana wokół jednej marki. Nie przeprowadzaliśmy akwizycji i nie budowaliśmy nowego brandu. Budowaliśmy pozycję marki Solar na polskim rynku także z myślą o późniejszym wyjściu za granicę. Pozycja i sieć sprzedaży w Polsce jest już prawie kompletna i teraz czas na mocniejszą ekspansję zagraniczną.

 

Jak Solar zamierza się rozwijać?

Tak jak wspomniałem nasz rozwój w Polsce pod względem budowy sieci sprzedaży powoli dobiega końca. Mamy w naszym kraju 74 sklepy własne w dużych centrach handlowych i 7 franczyzowych, głównie w mniejszych miastach. W tym roku otworzyliśmy w Polsce 2 sklepy własne, w przyszłym roku chcemy dodać 3 kolejne. Nie wykluczone, że nie przedłużymy umów w którejś z już działających placówek generujących słabe obroty.

 

Co z rynkami zagranicznymi?

W tym roku za granicą otworzyliśmy 4 sklepy franczyzowe i zdobyliśmy 6 nowych partnerów. Nastawiamy się przede wszystkim na Niemcy i Rosję. Ten pierwszy kraj wydaje się bardziej perspektywiczny, bo nasze ceny w relacji do jakości produktów są tam uznawane za atrakcyjne. W przyszłym roku zamierzamy otworzyć za granicą łącznie do 8 nowych sklepów franczyzowych.

 

Jaki może być przyszły rok?

Obecnie bardzo trudno prognozować, ale zakładamy, że nie będzie gorzej niż w tym. Chcielibyśmy, aby był lepszy.

 

Czy podzielicie się z akcjonariuszami tegorocznym zyskiem?

Podtrzymujemy wcześniejsze deklaracje, że wypłacimy dywidendę w wysokości minimum 40 proc. tegorocznego zarobku. Mimo słabszej sprzedaży Solar nadal przynosi zyski. Jesteśmy bezpieczną firmą; nie mamy długów i żaden bank nie może nas postawić pod ścianą żądając szybkiej spłaty kredytu. Należy też zdecydowanie wziąć pod uwagę, że członkowie zarządu są istotnymi akcjonariuszami - mamy łącznie 60 proc. akcji Solara. Uwzględniając przy tym ponad 22 lata budowy firmy i marki, nam przede wszystkim zależy na rozwoju firmy i dalszym umacnianiu marki Solar.