Dzisiaj do godz. 15:30 około 2353 akcji LPP zmieniło właściciela. Na pierwszy rzut oka nie jest to imponująca liczba. Kiedy jednak weźmie się pod uwagę cenę za sztukę - obecnie około 7000 zł - daje to wartość obrotu równą około 16,5 mln zł. To ósmy największy wynik na GPW. W tyle zostały takie spółki z WIG20 jak Tauron, PGNiG czy TP.

Ostatnio LPP nie wydało komunikatu, który mógłby spowodować duży wzrost zainteresowania jego akcjami. Nie chodzi też o dywidendę (85,1 zł na akcję, stopa 1,22 proc.), do której prawo będą mieć inwestorzy posiadający udziały LPP 5 września (faktycznie trzy dni wcześniej ze względu na okres rozliczeniowy w KDPW). Wypłata dywidendy nastąpi 25 września.

W poniedziałek firma poinformowała o dobrych wynikach sprzedaży w czerwcu. W ubiegłym miesiącu wypracowała 347 mln zł przychodów, o 31 proc. więcej niż przed rokiem. Dynamika jest większa niż w maju, kiedy wyniosła 25 proc. Czerwcowy wzrost sprzedaży nie został okupiony marżą. Szacunkowa wartość marży brutto na sprzedaży wyniosła 58 proc. i była wyższa od zrealizowanej w czerwcu 2012 r. o 4 pkt. proc. W całym pierwszym półroczu LPP osiągnęło 1,736 mld zł obrotów. To wynik o 22 proc. lepszy niż w ubiegłym roku .

Analitycy Erste w opublikowanym parę dni temu raporcie dodali LPP do listy spółek, które mogą zachowywać się gorzej niż rynek. Historyczne maksimum (7190 zł) notowania LPP osiągnęły 12 czerwca.