- I kwartał w handlu nigdy nie jest udany. Szczególnie jeżeli chodzi o drogerie. Wzmożony ruch rozpoczyna się wiosną. Ten kwartał powinien być lepszy od poprzedniego, widać to po udanym kwietniu – powiedział Kamil Kliniewski, prezes Kordos. Spółka posiada 100 proc. udziałów w drogeriach Dayli oraz blisko 50 proc. udziałów w luksemburskiej sieci Meng Drogerie.

Konsolidacja sieci z kraju Beneluksu ma się rozpocząć od III kwartału. Luksemburska drogeria nie ma długów ani innych zobowiązań. W pierwszym kwartale tego roku Kerdos osiągnął 49,6 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 9,4 proc. Zysk netto w analizowanym okresie wyniósł 24,2 mln zł. „Na wynik należy spojrzeć po oczyszczeniu go ze zdarzenia jednorazowego, który podbił EBIT o 33,8 mln zł (zysk z działalności inwestycyjnej). W kwocie tej zawiera się zysk na okazjonalnym nabyciu udziałów w wysokości 29,8 mln zł. Na wyższych poziomach widać poprawę we wzroście marży handlowej do 39,1 proc. i utrzymaniu rentowności netto sprzedaży w okolicach 11 proc." - czytamy w porannym biuletynie DM Banku BPS.W kolejnych kwartałach spółka zamierza koncentrować się na rozwoju organicznym oraz sprzedaży internetowej.

- Widać, że prezes Kliniewski realizuje swój pomysł biznesowy. Dosyć ciekawie przedstawiają się perspektywy dla Meng Drogerie. Luksemburska sieć korzysta na braku konkurentów na tamtejszym rynku i zasobności portfeli obywateli. Obecnie jest za wcześnie, żeby stawiać jakieś tezy, bo te wyniki jeszcze nie okrzepły, a Kerdos w dalszym ciągu rozwija obie sieci i ma nowe pomysły. Dodatkowo od 3Q'15 konsolidowane mają być wyniki Menga. Wówczas będzie można pokusić się o jakieś porównania np. z Rossmannem – mówi Marcin Stebakow, dyrektor departamentu analiz DM BPS.

Przejęcie dwóch sieci drogerii w Polsce ma się zakończyć w III kwartale. Chodzi o lokalizacje na Pomorzu i Śląsku. Grupa przygotowuje się także do zrolowania na korzystniejszych warunkach wszystkich obligacji po ich debiucie na giełdzie we Frankfurcie. Termin zapadalności nowych walorów ma przypadać na sierpień 2021 r. - Obok rolowania zamierzamy pozyskać dodatkowe 3-4 mln euro, które przeznaczymy na rozwój – mówił Kliniewski.

W czwartek po południu inwestorzy za akcje spółki płacili po 1,37 zł. Kurs rósł o 0,74 proc.